Koncern Fiat Industrial będzie mógł przejąć resztę akcji amerykańskiej firmy CNH produkującej maszyny robocze i traktory.
Fiat Industrial zapłaci 1,5 mld dol. za 12 proc. akcji CNH, które nie należą jeszcze do włoskiego koncernu. Koncernu z Turynu dostał od akcjonariuszy zgodę na transakcję dopiero za drugim podejściem.
W pierwszej ofercie Włosi zaoferowali akcjonariuszom CNH nowe akcje połączonej firmy o wartości ok. 1,2 mld dol., ale inwestorzy uznali, że to za mało. Za drugim podejściem Fiat zaproponował dodatkowo ok. 300 mln dol. specjalnej dywidendy i ta oferta została zaakceptowana przez akcjonariuszy amerykańskiego koncernu, który produkuje maszyny robocze marki Case oraz traktory marki New Holland.
Włochom bardzo zależało na całkowitym przejęciu CNH, bo amerykańska spółka to kura znosząca złote jaja dla Fiata. W ciągu trzech kwartałów tego roku na CNH przypadało dwie trzecie przychodów ze sprzedaży grupy Fiat Industrial i w tym czasie amerykańska spółka wypracowała aż 80 proc. z 1,6 mld euro zysku handlowego Fiat Industrial.
Tę część włoskiego koncernu zajmującą się produkcją ciężarówek, maszyn roboczych i sprzętu wojskowego od początku zeszłego roku oddzielono od firmy Fiat SpA, która zajmuje się produkcją samochodów osobowych.
Teraz w wyniku fuzji Fiat Industrial z CNH powstanie nowa firma, która na rynku maszyn budowlanych i rolniczych będzie konkurować z amerykańskimi koncernami Caterpillar i John Deer.
Nazwy tej nowej firmy Włosi jeszcze nie ujawnili. Wiadomo tylko, że podstawowym rynkiem notowań jej akcji będzie Nowy Jork. A giełda w Mediolanie, która dotąd była głównym rynkiem notowań Fiat Industrial, spadnie do roli wtórnego rynku notowań nowej spółki.
Tekst pochodzi z serwisu Wyborcza.biz, qub, Reuters