We wrześniu drastycznie spadła liczba rejestracji nowych aut w Niemczech, które są największym motoryzacyjnym rynkiem w Europie.
We wrześniu w Niemczech zarejestrowano 250082 samochody, to aż o 10,9 proc. mniej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. To trzeci miesiąc spadków z rzędu i dowód na to, że niemiecka gospodarka ma coraz większe kłopoty.
W pierwszych trzech kwartałach Niemcy zarejestrowali 2,4 mln nowych aut – o 43 tys. mniej niż w analogicznym okresie w ubiegłym roku. Co ciekawe – spadek nie dotyczy luksusowych modeli aut, a ich producenci odnotowują wzrosty sprzedaży.
W ciągu trzech kwartałów Niemcy zarejestrowali o 13,6 proc. więcej aut marki Porsche niż w okresie styczeń-wrzesień 2011. O 8,4 proc. wzrosła liczba rejestracji nowych Audi. Najbardziej skurczyła się za to liczba rejestracji nowych aut marki Opel – o 13,2 proc., i Forda – o 8,8 proc.
W drugim kwartale gospodarka Niemiec wzrosła zaledwie o 0,3 proc. W tym roku gospodarka Niemiec ma wzrosnąć zaledwie o blisko 1 proc.
Tekst pochodzi z serwisu Wyborcza.biz, mapi, AFP