Zdaniem byłego szefa marki Volvo, Stefana Jacoby’ego, samochody elektryczne nie będą stanowiły konkurencji dla aut o napędzie spalinowym przez co najmniej do 2030 roku.
– „Choć zdaję sobie sprawę, iż moje poglądy w tej kwestii nie są popularne, to uważam, że ciągu najbliższych 15 lat auta elektryczne nie będą sprzedawały się w takich ilościach, jak obecnie samochody z napędem konwencjonalnym” – powiedział Jacoby w wywiadzie udzielonym portalowi „autocar.co.uk”.
Jego zdaniem, głównym powodem niskiej sprzedaży modeli elektrycznych jest ich wysoka cena, a także niewielki zasięg. Dodatkowym problemem jest niewielki zasięg oraz problemy z czasochłonnym uzupełnianiem energii.
Jacoby dostrzega jednak potencjał technologii hybrydowej, wskazując na niewielkie zużycie paliwa oraz emisję CO2. Jego zdaniem, to właśnie takie auta będą dominowały w przyszłości.
Motofakty.pl