Kryzys w Europie trwa i nie chce się skończyć. Przekonują się o tym kolejni producenci, którzy zmuszeni są do ograniczania produkcji w europejskich fabrykach.
Suzuki poinformowało właśnie, że w listopadzie i grudniu węgierska fabryka w Esztergom będzie pracowała tylko na jedną, a nie na dwie zmiany.
Japońska firma produkuje w Esztergom swifty, splashe i SX4, a także bliźniaka tego ostatniego modelu, czyli fiata sedici. W fabryce pracuje 3400 osób, które w dwóch ostatnich latach produkowały około 170 tys. samochodów rocznie.
W pierwszej połowie tego roku w Europie Suzuki zanotowała spadek sprzedaży o ponad 12 procent, do 86 tys. samochodów. Co gorsza, udział w rynku Suzuki spadł z 1,3 do 1,2 proc.
INTERIA.PL