Samochody elektryczne z roku na rok stają się coraz bardziej popularne nie tylko na świecie, ale także w Polsce. Coraz więcej modeli można więc kupić w naszym kraju i cieszyć się niewielkim miejskim samochodem, który w dodatku nie zanieczyszcza środowiska. Jak jednak wygląda kwestia ubezpieczenia takiego samochodu, skoro nie posiada pojemności silnika? Okazuje się, że znalezienie polisy nie jest tak trudne, jak można by się spodziewać.
Główna zaleta samochodu elektrycznego – ekonomiczna jazda
Największą zaletą tego typu pojazdów jest przede wszystkim bardzo niewielki koszt ładowania baterii (akumulatorów), który w porównaniu zsamochodami spalinowymi nie ma sobie równych. Przeciętnie, auto ładuje się około 8-12 godzin, czyli pojazd można na przykład podłączyć na noc do gniazda elektrycznego i rano, bez obaw pojechać do pracy. Nowsze modele, jak np. Nissan Leaf mają możliwość skrócenia całego procesu nawet do 4 godzin, dzięki opcjonalnej ładowarce. Jak to wygląda cenowo? No więc, jeśli posiada się dwutaryfowy licznik prądu elektrycznego na dzień i w nocy opłaty są mniejsze i przejechanie 100 km będzie kosztować właściciela około 2-4 zł, a gdy taryfa za prąd jest taka sama w nocy jak i w dzień, koszt przejechania 100 km wyniesie około 5-7 zł.
Otwartą pozostaje jednak kwestia jak daleko można przejechać na jednym ładowaniu. Jak podają producenci tego typu samochodów będzie to około 200 km. Należy pamiętać, że akumulatory gromadzą energię nie tylko przy ładowaniu, ale także podczas hamowania oraz zjeżdżania z górki, więc codzienne ładowanie może nie być potrzebne.
Jak oblicza się ubezpieczenie dla samochodu elektrycznego
Najważniejsze jest jednak ubezpieczenia takiego samochodu, a jest to o wiele prostsze, niż można by przypuszczać. Najczęściej padającym pytaniem osób, które planują zakupienie pojazdu elektrycznego, jest sposób obliczania ceny OC, skoro nowy nabytek nie posiada pojemności silnika. Do przeliczania składek jest zatem brana pod uwagę moc silnika, która w przypadku pojazdów elektrycznych, dostępnych w Polsce, waha się pomiędzy 60-90 KM. Duże znaczenie przy wyliczaniu składki mają też parametry, które są równie ważne w przypadku pojazdów spalinowych, czyli wiek kierowcy, staż w prowadzeniu samochodu, miejsce zamieszkania oraz przede wszystkim aktualne, posiadane zniżki za bezszkodową jazdę. Tak więc, praktycznie nie ma większych różnic przy obliczaniu ubezpieczenia samochodu elektrycznego i spalinowego.
Gdzie kupić OC dla auta elektrycznego
Ponieważ samochody elektryczne, są stosunkowo nowe i towarzystwa ubezpieczeń dopiero zaczynają wprowadzać tego typu pojazdy do swoich baz, trzeba mieć na uwadze, że nie wszędzie da się na taki pojazd zakupić ochronę, nawet jeśli chodzi o zwykłe OC. Jeżeli chcemy kupić polisę przez internet, wystarczy sprawdzić kalkulatory online poszczególnych towarzystw. Czasami zdarza się jednak, że otrzymamy ofertę na wybrany pojazd, ale system nie przepuści nas na stronę „zakupową” i konieczne będzie skontaktowanie się z ubezpieczycielem telefonicznie.
Wzrost zainteresowania ekologicznymi samochodami musi przekładać się nie tylko na politykę towarzystw ubezpieczeniowych, uwzględniających je w swoich taryfach, ale także pośredników w sprzedaży polis. Dlatego również internetowe porównywarki OC i AC (np. rankomat.pl) umożliwiają już zakup ubezpieczenia.
Koszt polisy
Dla każdego kierowcy najważniejszą kwestią będzie cena ubezpieczenia i nie można się temu dziwić, skoro sam zakup takiego samochodu to naprawdę spory wydatek. Potencjalni właściciele tych przyjaznych środowisku aut nie muszą się denerwować, ponieważ składki są niemal identyczne cenowo, jak w przypadku pojazdów spalinowych. Przykładowo, ubezpieczenie OC dla samochodu elektrycznego Nissan Leaf, przy założeniu, że właściciel nie posiada wypracowanych zniżek może wynosić niecałe 500 zł. Jeżeli posiada się maksymalne zniżki, to cena za ubezpieczenie jest wydatkiem rzędu 300 zł. Należy jednak pamiętać, że koszt OC jest bardzo indywidualną sprawą.
W przypadku autocasco, trzeba się się jednak nastawić na dużo większy wydatek, głównie dlatego że samochody elektryczne nie są jeszcze tak popularne, a znalezienie do nich odpowiednich części, w dużej mierze wiąże się z koniecznością ich sprowadzenia.