Toyota ucieka przed brexitem do Polski. Japoński koncern zwiększy moce produkcyjne

Toyota chce zwiększyć produkcję silników i przekładni do samochodów hybrydowych w swoich zakładach w Wałbrzychu i Jelczu-Laskowicach na Dolnym Śląsku. Powstające tam zespoły napędowe 1,5 l. będą montowane m.in. w czwartej generacji Toyoty Yaris, której debiut na polskim rynku planowany jest na 2020 r.

W przyszłym roku ma się rozpocząć rekrutacja kilkudziesięciu dodatkowych pracowników do fabryki w Wałbrzychu. Otwarcie dodatkowych linii w tamtejszej fabryce wymaga rozbudowy hali obróbki i montażu silników oraz odlewni. Części do produkcji będą pochodzić m.in. z drugiego zakłady Toyoty – w Jelczu-Laskowicach. Całość inwestycji ma zostać zakończona do 2022 r.

Dzięki wszystkim projektom związanym z technologią hybrydową wartym 2 mld złotych poziom inwestycji w obu zakładach Toyota Motor Manufacturing Poland wzrośnie do ponad 5,5 mld złotych, a zatrudnienie do ok. 3 tys. osób.

„Do tej pory krążyły pogłoski, że dodatkowe linie Toyota wybuduje w Wielkiej Brytanii. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że Toyota zdecydowała się na tej inwestycje w Polsce ze względu na przeciągającą się niepewność co do warunków wystąpienia Wielkiej Brytanii z UE” – napisała „Gazeta Wyborcza”.

Toyota inwestuje w Polsce. Produkuje tu silniki i przekładnie

Do tej pory w polskich fabrykach Toyoty wystartowały dwa z czterech zapowiedzianych wcześniej projektów związanych z hybrydową technologią Toyoty. W październiku ub.r. w Wałbrzychu uruchomiono produkcję elektrycznych przekładni hybrydowych 1,8, natomiast we wrześniu b.r. w Jelczu-Laskowicach wystartowała produkcja silnika konwencjonalnego 2,0 l TNGA współpracującego z napędami hybrydowymi. W kwietniu przyszłego roku w Jelczu-Laskowicach ruszy produkcja pierwszej z dwóch planowanych linii silnika TNGA o pojemności 1,5 l, a rok później w fabryce w Wałbrzychu pierwszej z dwóch planowanych linii współpracującej z nim elektrycznej przekładni hybrydowej e-CVT, w tym produkcja silników elektrycznych MG1. W ten sposób polskie zakłady Toyoty będą tworzyć jeden hybrydowy zespół napędowy – zaznacza koncern.

Koncern poinformował, że obecnie roczne możliwości produkcyjne fabryki w Wałbrzychu wynoszą 175 tys. elektrycznych przekładni do napędów hybrydowych, 258 tys. silników i 633 tys. skrzyń biegów.

Zakład w Jelczu-Laskowicach po uruchomieniu linii produkcyjnych nowych silników TNGA o pojemności 1,5 l, będzie mógł produkować 309 tys. jednostek napędowych rocznie. Fabryki w Polsce zaopatrują montownie samochodów Toyoty oraz Grupy PSA i firmy Lotus, prowadzone przez spółki europejskie: w Czechach, Wielkiej Brytanii, Francji, Turcji i Rosji oraz poza Europą: w Republice Południowej Afryki i Japonii.

Źródło: businessinsider.com.pl