Nawet o 16% więcej można otrzymać przy sprzedaży samochodu serwisowanego w autoryzowanej stacji obsługi. Najnowszy raport Związku Dealerów Samochodów i autoDNA pokazuje, które modele zyskują najwięcej na regularnych wizytach u dealera.
Związek Dealerów Samochodów wspólnie z autoDNA opublikował najnowszą edycję raportu analizującego wpływ serwisowania w ASO na wartość samochodów używanych. Badanie objęło oferty sprzedaży z drugiego i trzeciego kwartału 2024 roku, dotyczące pojazdów wyprodukowanych od 2010 roku.
W raporcie uwzględniono ponad 150 konfiguracji marek i modeli, które wykazały minimum 10-procentowy wzrost wartości w przypadku obsługi w autoryzowanym serwisie w porównaniu z autami serwisowanymi w warsztatach niezależnych.
Najwyższe wzrosty wartości odnotowano w przypadku aut z rocznika 2019, które stanowiły 14% wszystkich badanych pojazdów. Samochody z tej grupy były średnio o 14,65% droższe gdy miały historię serwisową w ASO. Na drugim miejscu znalazły się auta z rocznika 2023, ze średnim wzrostem wartości na poziomie 14,59%, choć stanowiły one tylko 5% analizowanych ofert.
Wśród marek najlepsze wyniki osiągnął Land Rover – samochody tej marki serwisowane u dealera były średnio o 16,41% droższe od tych obsługiwanych w niezależnych warsztatach. Drugie miejsce zajęło Porsche z wynikiem 15%. W przypadku tej marki różnica w cenie przy sprzedaży mogła sięgać nawet 100 tysięcy złotych.
Średni wzrost wartości dla wszystkich analizowanych marek wyniósł 13,56%. Jak zauważa Paweł Tuzinek, prezes Związku Dealerów Samochodów, „serwis w ASO to nie tylko sprawdzone warunki napraw oraz gwarancja jakości, ale też wymierne korzyści przy odsprzedaży auta”.
Autorzy raportu zwracają uwagę, że w przypadku najnowszych pojazdów wyniki mogą być niedoszacowane ze względu na częste pomijanie informacji o serwisie ASO w ogłoszeniach, mimo że takie auta są zwykle obsługiwane u autoryzowanych dealerów.
Opracowanie: PJ
Źródło: SAMAR