Motoryzacja w USA wyszła z kryzysu, w Europie – ciągle się kurczy

W amerykańskich salonach sprzedaży tłumy jak przed kryzysem, ale w Europie ciągle ubywa amatorów nowych samochodów.

W czerwcu w Polsce zarejestrowano 25 tys. nowych samochodów osobowych, o 8 proc. więcej niż przed rokiem – poinformowała firma Samar, ekspert polskiego rynku motoryzacyjnego. Większe obroty w czerwcu pozwoliły sprzedawcom nadrobić nieco gorsze wyniki z wcześniejszych miesięcy, a dzięki temu w pierwszym półroczu w Polsce zarejestrowano łącznie niemal 147,5 tys. nowych aut, niespełna 1 proc. mniej niż przed rokiem.

Zakupy przełożone na czerwiec?

Ale te dobre wyniki nie oznaczają jeszcze poprawy koniunktury. Samar wskazuje, że z powodu dwóch długich weekendów w maju w tym roku część kierowców mogła przełożyć na czerwiec zakup nowego auta. Samar podkreśla też, że słaby kurs złotego (np. wobec euro) pobudził reeksport samochodów, z których część jest czasowo rejestrowana w Polsce, a potem sprzedawana za granicę. Zdaniem Samara w tym roku taki reeksport może objąć ponad 10 proc. aut czasowo zarejestrowanych w kraju. I dlatego zdaniem tej firmy ostatecznie w tym roku Polacy zarejestrują ok. 260 tys. nowych aut, ok. 4-5 proc. mniej niż przed rokiem.

Byłby to niezły wynik na tle rynku samochodowego całej Unii Europejskiej, który jest pogrążony w najgłębszej od dwóch dekad depresji. W maju kierowcy w UE zarejestrowali 1,043 mln nowych samochodów osobowych i był to najgorszy maj dla sprzedawców aut w Europie od 1993 r. I nic nie zapowiada gwałtownego odbicia.

W czerwcu we Francji sprzedaż nowych aut spadła o 9 proc. rok do roku, we Włoszech o 5,5 proc., a w Niemczech o 4,7 proc. Spośród dużych rynków motoryzacyjnych Unii wzrostem może się cieszyć tylko Wielka Brytania.

Coraz lepsza sytuacja w USA

Z zazdrością branża motoryzacyjna w Europie zerka na drugą stronę Atlantyku, bo w Stanach Zjednoczonych nowe auta sprzedają się jak świeże bułeczki.

W czerwcu Amerykanie kupili 1,4 mln nowych samochód i był to najlepszy miesiąc na rynku motoryzacyjnym USA od końca 2007 r., kiedy za Atlantykiem rozpalał się już kryzys – podała ekspercka firma Ward’s Auto. W zeszłym miesiącu General Motors zanotował najlepszy czerwcowy wynik od pięciu lat, Ford – od 2006 r., a Chrysler – od 2007 r. Te sukcesy amerykańskie koncerny zawdzięczają wielkiemu popytowi na samochody terenowe i pikapy, tak mocno krytykowane w 2008 r. przez Demokratów obejmujących wtedy rządy w USA.

Tekst pochodzi z serwisu Wyborcza.biz, qub