Do optymizmu daleko

Zdawać by się mogło, że skok sprzedaży nowych samochodów aż o 26% to dla moto-branży duży powód do radości. Takie wyniki notuje aktualnie rynek w Hiszpanii. Sprzedaż aut napędzają tam jednak dopłaty.

Według danych stowarzyszenia branżowego ANFAC, na hiszpańskim moto-rynku zarejestrowano w październiku prawie 76 100 nowych samochodów osobowych. To wynik lepszy od tego sprzed roku o 26,1%. Dynamiczny wzrost, bo o 18,1%, osiągnięto również w zestawieniu liczonym od stycznia bieżącego roku – łącznie z salonów dealerskich na Półwyspie Iberyjskim wyjechało na drogi ponad 716 700 nowych aut.

Przypomnijmy w tym miejscu, że osoby prywatne w Hiszpanii zainteresowane zakupem nowego samochodu nadal mogą liczyć na premię wrakową o wartości łącznie 2 000 euro. To już szósta faza programu dopłat na Półwyspie Iberyjskim, a jak informują media branżowe – z dopłat będzie można skorzystać jeszcze do końca roku.

Wynik skumulowany uzyskany przez dziesięć miesięcy bieżącego roku kalendarzowego zrównał się już prawie poziomem z rezultatem, jaki hiszpańska branża wypracowała w całym 2013. Dodajmy jednak, że jeszcze w czasach przed ostatnim kryzysem na Półwyspie Iberyjskim sprzedało się w okresie styczeń-październik średnio około miliona nowych aut.

IBRM Samar