MR planuje rozszerzenie zachęt inwestycyjnych na obszar całej Polski, zamiast jedynie na terenach objętych Specjalnymi Strefami Ekonomicznymi – poinformował resort. Zwiększy to wartość nakładów inwestycyjnych w perspektywie 2027 roku do 117 mld zł. MR chce, by nowe przepisy obowiązywały od I kw. 2018 r.
Wicepremier, minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki, cytowany przez MR, podkreślił, że „to co dziś proponujemy nie jest drobną korektą, tylko prawdziwym prorozwojowym przełomem w dotychczasowej polityce gospodarczej Polski”.
„Każda gmina bez względu na wielkość i swój charakter, każdy kilometr z ponad 312 tysięcy kilometrów kwadratowych Polski, może stać się atrakcyjną strefą inwestycyjną” – mówił.
Dodał, że tego oczekiwali polscy przedsiębiorcy, inwestorzy oraz samorządowcy i z myślą głównie o nich przygotowano takie rozwiązanie.
„Preferencje podatkowe będą uzależnione od trzech podstawowych, a zarazem jasnych i czytelnych kwestii: lokalizacji inwestycji, charakteru inwestycji i jakości tworzonych miejsc pracy. W moim przekonaniu, niniejsza propozycja jest też przykładem tego, w jaki sposób poważne, nowoczesne i przedsiębiorcze państwo może tworzyć impulsy rozwojowe służące całej krajowej gospodarce” – powiedział.
Instrument zwolnień podatkowych dostępny będzie dla nowych inwestycji spełniających kryteria ilościowe rozumiane jako nakłady inwestycyjne oraz kryteria jakościowe zgodne z Strategią na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju.
Resort podkreślił, że szczególnie cenione będą takie inwestycje, które mają pozytywne przełożenie na rozwój gospodarczy kraju i regionu m.in. poprzez transfer know-how oraz zapewnienie korzystnych warunków dla pracowników.
Zachęty podatkowe będą dostępne na całym terytorium Polski, ale z zachowaniem zasad dotyczących przeznaczenia terenu. Według ministerstwa dzięki temu zlikwidowana zostanie długotrwała i obciążająca przedsiębiorcę procedura zmiany granic specjalnych stref ekonomicznych. Dotąd obszar objęty wsparciem wynosił 25 tys. ha, czyli 0,08 proc. powierzchni kraju, co powodowało ograniczenia w dostępnie do wartościowych terenów inwestycyjnych.
MR wyjaśnił, że inwestycje będą musiały spełniać dwa kryteria jakościowe i ilościowe. Ilościowe to określone nakłady inwestycyjne uzależnione od stopy bezrobocia w powiecie i wielkości przedsiębiorstwa.
Kryteria jakościowe mają uwzględniać założenia SOR w obszarach: rozwój strukturalny – mierzony w oparciu o zatrudnienie kadry ze specjalistycznym wykształceniem lub wysokopłatne miejsca pracy, zgodność inwestycji z aktualną polityką rozwojowa kraju oraz eksport produktów lub usług; rozwój naukowy – obliczany na podstawie współpracy z ośrodkami badawczymi, akademickimi oraz działalnością B+R; rozwój klastrów sektorowych; zrównoważony rozwój – przeliczany na podstawie lokalizacji inwestycji (np. na obszarach o wysokiej stopie bezrobocia); dodatkowe punkty za wsparcie dla mikro, małej i średniej przedsiębiorczości, a także za wsparcie średnich i małych miast oraz wsi; rozwój zasobów ludzkich – mierzony według oferowanych dodatkowych świadczeń dla pracowników, np. działań w zakresie opieki nad pracownikiem, czy wsparciu ich w zdobywaniu wykształcenia i kwalifikacji.
Jak poinformował resort, im wyższa będzie intensywność pomocy publicznej w województwie dozwolona przez Unię Europejską, tym dłuższy okres zwolnienia. Decyzja o wsparciu inwestycji wydawana będzie na czas określony od 10 do 15 lat. „Do czasu wygaśnięcia aktualnej ustawy do 2026 r. okres ten może być wydłużony o 5 lat w przypadku inwestycji na terenach obecnie objętych statusem SSE. Podkreślić należy, że dla dotychczas działających inwestycji pozostaną niezmienne warunki” – podano.
Ustawa z 20 października 1994 roku o specjalnych strefach ekonomicznych będzie funkcjonowała do końca 2026 r. tylko dla wydanych już zezwoleń i decyzji (w zakresie zmiany, cofnięcia, unieważnienia, wygaszenia). Po roku 2026 przestaje obowiązywać. Od dnia wejścia w życie ustawy o zasadach wspierania nowych inwestycji dla nowych inwestorów będzie obowiązywała nowa ustawa.
Nowy instrument, działający równolegle do już istniejących SSE, ma docelowo zastąpić dziś funkcjonujące SSE, w ramach których nie będą już wydawane nowe zezwolenia.
Resort przypomniał, że funkcjonujące od 20 lat SSE powstały, by pobudzić inwestycje i zlikwidować wysokie bezrobocie strukturalne, w niektórych rejonach sięgające nawet 40 proc.
Obecnie w Polsce działa 14 specjalnych stref ekonomicznych i stanowią one istotny element relacji z inwestorem. Wraz z upływem lat nie dostosowano przyjętych założeń ich oddziaływania do zmieniających się potrzeb i wyzwań ekonomicznych. Brak wydłużenia ich funkcjonowania (wg ustawy do 2026 r.) spowodowałby gwałtowne ograniczenie inwestycji w najbliższych latach. Obecnie instrument ten jest mniej atrakcyjny (to dziewięć lat zwolnienia), zwłaszcza w porównaniu do innych krajów, gdzie zwolnienie standardowo trwa 10 lat.
Źródło:www.forsal.pl