Bentley chce pójść śladami m.in. Porsche oraz Lamborghini i wprowadzić do swojej oferty SUV-a. Podczas zorganizowanego kilka dni temu konkursu elegancji w Pebble Beach przedstawiciele tej marki potwierdzili tę informację.
Do momentu rozpoczęcia produkcji modelu Cayenne, Porsche posiadało w swojej ofercie tylko 2 modele – Boxster oraz 911, zaś samej firmie groziło widmo bankructwa. Jednak dzięki pierwszemu w historii marki SUV-owi, łączna sprzedaż aut tej marki znacząco wzrosła, przyczyniając się do poprawy kondycji finansowej Porsche.
Obserwując sukces, jakim bez wątpienia było Cayenne, w ślady niemieckiego producenta zamierza pójść także Bentley. Dotychczas, marka ta wytwarzała jedynie luksusowe limuzyny z napędem na obie osie, korzystając ze sprawdzonej technologii Volkswagena.
Wciąż jednak nie wiadomo, jak będzie wyglądał SUV Bentleya. Zaprezentowany podczas marcowych targów w Genewie prototyp EXP 9F nie spotkał się z ciepłym przyjęciem. Odważna i kontrowersyjna stylistyka sprawiła, że potencjalni klienci nie wyrazili zainteresownia tym modelem. W związku tym, styliści Bentleya pracują nad nowym designem auta.
Wiadomo jednak, że auto będzie napędzane zarówno topowym silnikiem W12 o mocy 600 KM, jak również turbodoładowanym, 4-litrowym V8 o mocy 500 KM. Obie jednostki znane są z pozostałych modeli tej marki. W planach jest również wersja hybrydowa, która korzystając wyłącznie z jednostki elektrycznej będzie mogła pokonać nawet 30 km.
Motofakty.pl, Autor: (pp)