Chrysler ustąpił pod naciskiem rządu USA i zapowiedział modyfikację 2,7 miliona starszych samochodów terenowych Jeep Grand Cherokee i Jeep Liberty, w których – jak twierdzi urząd bezpieczeństwa ruchu drogowego NHTSA – istnieje ryzyko pożaru zbiornika paliwa.
Według NHTSA zbiorniki paliwa w tych modelach, umieszczone za tylną osią, są narażone na pęknięcie w razie uderzenia pojazdu od tyłu. Ze statystyk NHTSA wynika, że w tego rodzaju wypadkach zginęło już 51 osób.
Chrysler utrzymuje, że jego samochody są bezpieczne, i początkowo odrzucił wniosek NHTSA, ale ostatecznie zmienił zdanie. We wtorek firma poinformowała, że jej dealerzy sprawdzą zakwestionowane przez NHTSA samochody i w razie potrzeby przeprowadzą modyfikacje, żeby wyeliminować ryzyko pęknięcia i pożaru zbiornika w wyniku zderzenia.
Sprawdzone i ewentualnie zmodyfikowane zostaną modele Jeep Grand Cherokee z lat 1993-2004 i Jeep Liberty z lat 2002-07.
Tekst pochodzi z serwisu Wyborcza.biz, zyhc, PAP