Należąca do koreańskiej Grupy SK spółka SK Hi-tech Battery Materials Poland buduje w Polsce pierwszą europejską fabrykę, gdzie będą produkowane separatory do akumulatorów litowo-jonowych. Inwestycja pochłonie w sumie 6 mld zł i zapewni miejsce pracy dla 1,2 tys. osób.
O gigantycznej inwestycji Koreańczyków w Polsce po raz pierwszy informowaliśmy w 2021 roku. Powstający na terenach Dąbrowy Górniczej zakład, ma być pierwszym takim obiektem w Europie, a jednocześnie największą fabryką separatorów do akumulatorów litowo-jonowych na świecie. Szacunkowo Spółka SK Hi-tech Battery Materials Poland w jego stworzenie zainwestowała nawet 6 mld zł.
Placówka będzie się docelowo składała z czterech zakładów. Pierwszy z nich już funkcjonuje, zatrudniając ok 400 osób. Drugi wchodzi właśnie w fazę odbiorów i jak poinformował serwis WNP – jego produkcja ruszy już w pierwszym kwartale 2024 roku. Wciąż trwa jednak budowa kolejnych dwóch zakładów.
Portal gospodarczy zwraca jednak uwagę na problemy, z którymi w ostatnim czasie mierzy się spółka SK Hi-tech Battery Materials Poland. Niestabilna sytuacja rynkowa oznacza ciągły wzrost kosztów całego przedsięwzięcia. Na firmie znacząco odbiła się także pandemia koronawirusa oraz wybuch wojny w Ukrainie. Przedsiębiorstwo podkreśla jednak, że chociaż wciąż zmaga się licznymi przeciwnościami, nieustanie poszukuje rozwiązań mogących przyspieszyć inwestycje.
Separatory są jedną z czterech najważniejszych części baterii samochodowej. Stanowią niejako rdzeń akumulatora litowo-jonowego. To ultracienka membrana, która umożliwia przemieszczanie się jonów litu między anodą a katodą. Separator wpływa m.in. na wydajność, pojemność akumulatora i szybkość jego ładowania. Docelowo fabryka planuje produkcje separatorów dla około 2 milionów samochodów elektrycznych rocznie.
Grupa SK jest jednym z największych południowokoreańskich przedsiębiorstw, którego roczne przychody kształtują się na poziomie 100 mld dolarów. Firma zajmuje się m.in. przetwarzaniem substancji ropopochodnych oraz produkcją środków chemicznych. Wytarza także baterie i podzespoły do pojazdów elektrycznych. Jeśli wszystko pójdzie po myśli Koreańczyków, w przeciągu 2-3 lat firma planuje zatrudnić nawet 1,2 tys. osób.
Źródło: motoryzacja.interia.pl