BMW Mini i PSA Vauxhall tymczasowo zamykają zakłady w Wielkiej Brytanii aby pomóc producentom samochodów w pokonaniu wszelkich zakłóceń wynikających z Brexitu.
BMW planuje produkcję Mini w Oksfordzie do kwietnia, aby zminimalizować ryzyko ewentualnych zakłóceń w dostawach części w przypadku nieuzasadnionego Brexitu.
PSA, która produkuje modele Astry oznaczone jako Vauxhall w Wielkiej Brytanii i Opel na kontynencie w swojej fabryce Ellesmere Port w pobliżu Liverpoolu również tymczasowo zamykają fabrykę.
Zamknięcia stanowią duży „ból głowy” dla brytyjskiego sektora motoryzacyjnego, który był na dobrej drodze do rekordowej produkcji, ale od 2017 r. odnotował gwałtowny spadek sprzedaży, produkcji i inwestycji.
W przeważającej mierze przemysł zagraniczny staje się coraz bardziej nieprzewidywalny, ponieważ stabilne i atrakcyjne otoczenie inwestycyjne przeżywa jeden z największych kryzysów politycznych, ryzykując wolny i pozbawiony tarć handel, na którym opiera się sektor.
Rolls-Royce, Honda, JLR zamknięcia
Fabryka BMW Rolls-Royce w Goodwood zamknie się na dwa tygodnie, podczas gdy trzy fabryki samochodów Jaguara Land Rovera i zakłady silnikowe oraz honda Swindon zostaną zamknięte na kilka dni w tym miesiącu.
Minęło kilka niespokojnych miesięcy dla sektora po tym, jak Nissan anulował plany budowy X-Trail SUV w swojej fabryce w Sunderland, natomiast Honda planuje zamknąć zakład w 2021 r.
BMW przez kolejne cztery tygodnie zamknie również swoją centralę silników angielskich Hams Hall, warsztat prasowy Swindon oraz miejsce montażu podzespołów. BMW poinformowało również, że może przenieść niektóre silniki i ostateczne wyjść z Mini, jeśli sprawy dotyczące Brexitu się nie unormują.
Producenci samochodów stoją w obliczu szeregu zagrożeń jeśli dojdzie do twardego Brexitu, w tym opóźnień w dostawach, dodatkowej biurokracji celnej, konieczności ponownej certyfikacji modeli oraz 10 procentowej taryfy na gotowe pojazdy.
Nadchodzi szereg decyzji inwestycyjnych, w tym kwestia, czy PSA utrzyma otwartą stronę Ellesmere Port i czy wyprodukuje elektryczne samochody dostawcze w zakładzie w Luton, który jest zamykany na trzy tygodnie, ponieważ jest przystosowywany do produkcji nowego vana Vivaro.
Ineos, firma z branży petrochemicznej, ma również wybrać lokalizację swojego off-roadera, podczas gdy czeka na decyzję, czy JLR będzie produkować pojazdy elektryczne na swoim rodzimym rynku.