Branżę motoryzacyjną w USA dopadła recesja. Jak podała w zeszłym tygodniu agencja Bloomberga jej pierwsze oznaki są widoczne w produkcji sedanów i likwidacji kolejnych zakładów produkcyjnych. Amerykańskie koncerny nie tylko zamykają fabryki, ale też zmniejszają liczbę pracowników w zakładach, które utrzymują produkcję. Jeszcze kilka lat temu sedany – od których zaczyna się teraz załamanie – stanowiły połowę amerykańskiego rynku. Według ekspertów czarne chmury zbierają się też nad brytyjską motoryzacją – przede wszystkim w kontekście Brexitu. Także wiele pozostałych firm europejskich z ogromnymi obawami wyczekuje kolejnych miesięcy tego roku. Niepokój budzą m. in. coraz bardziej rygorystyczne i trudniejsze do spełnienia normy emisji spalin. W związku z powyższym Wiceprezes PIM, P. Janusz Kobus uczestniczy w dniu dzisiejszym w spotkaniu ws. konsekwencji Brexitu dla prowadzonej działalności gospodarczej, które aktualnie trwa w Sali pod Kopułą w budynku Ministerstwa Przedsiębiorczości i Technologii przy placu Trzech Krzyży 3/5 w Warszawie.