W dniu 25 września 2018 roku, do Pani Minister Finansów wpłynęła interpelacja (nr 26590) w sprawie niezbędnej poprawy jakości procesu likwidacji szkód z komunikacyjnego ubezpieczenia OC
Posłami zgłaszającymi byli Jerzy Gosiewski, Adam Ołdakowski, Krzysztof Maciejewski
Interpelacja jest jednym z efektów działań Polskiej Izby Motoryzacji, której celem jest unormowanie zasad szerokorozumianego rynku likwidacji szkód komunikacyjnych.
PEŁNA TREŚĆ INTERPELACJI (nr 26590)
Szanowna Pani Minister!
W naszej interpelacji nr 23847 prosiliśmy o podjęcie działań w celu odbudowania zaufania do instytucji działających na rynku ubezpieczeń. Prawdą jest to, że by w pełni zrealizować naszą prośbę, należałoby zmienić w tym zakresie Kodeks cywilny i wiele innych ustaw.
Prawdą jest też to, że wytyczne KNF nie posiadają mocy przepisów prawa. Niemniej jednak te wytyczne wydane zostały przez Komisję Nadzoru Finansowego w celu zapewnienia prawidłowego funkcjonowania rynku ubezpieczeniowego, jego stabilności, bezpieczeństwa oraz wzmocnienia zaufania do tego rynku. Wytyczne te dążą do zwiększenia ochrony interesów ubezpieczonych i uprawnionych z umowy ubezpieczenia. W związku z tym, że wytyczne wydane przez KNF nie posiadają mocy przepisów prawa, a Pani Minister jako przedstawiciel Rządu RP może przedkładać propozycję zmian prawnych to, naszym zdaniem, wskazanym byłoby podjąć prace nad przygotowaniem zmian ustawowych, które uwzględniłyby postulaty zawarte w wytycznych KNF.
W piśmie do nas pan minister Leszek Skiba, powołując się na informacje KNF, słusznie zauważa, że „wydanie wytycznych zmierzało do zwiększenia ochrony interesów ubezpieczonych i uprawnionych i umowy ubezpieczenia” i dalej wyjaśnia, że „Wytyczne nie posiadają mocy przepisów prawa. W swej istocie realizują wyłącznie funkcję zbioru zasad w zakresie likwidacji szkód komunikacyjnych opracowanych głównie na podstawie obowiązujących przepisów prawa oraz ewoluującego orzecznictwa Sądu Najwyższego.” To stwierdzenie podkreśla ważność dokumentu wydanego przez KNF o nazwie „Wytyczne…” .
Stwierdzenie pana ministra: „w związku z powyższym znacząco ograniczona jest możliwość wprowadzania negatywnych konsekwencji wobec zakładów ubezpieczeniowych, które nie realizują bądź też realizują w ograniczonym zakresie postulaty nadzorcze wyprowadzone z wytycznych” nie jest naszym zdaniem do przyjęcia.
Nasi wyborcy pytają się, czy, w związku z takimi stwierdzeniami pana Ministra, KNF i Ministerstwo Finansów jako jednostka nadzorująca toleruje nie przestrzeganie prawa przez zakłady ubezpieczeń?
Codzienność poszkodowanych z polis ubezpieczeń komunikacyjnych przeczy stwierdzeniom KNF, że w wyniku przeprowadzonych kontroli wydała zalecenie „zaprzestania naruszania interesów osób uprawnionych w ramach procesu likwidacji szkód”.
Jest oczywiste, że KNF w celach, dla których została powołana, nie leży rozstrzyganie problemów natury technicznej, ale ma obowiązek dbania o stosowanie wydawanych przez siebie przepisów i poprawy jakości obsługi ubezpieczonych. Jeżeli, jak stwierdza pan minister Skiba, KNF „w swej zdecydowanej części koncentruje się na problematyce dotyczącej wypłacalności zakładów ubezpieczeń i jakości zarządzania zakładem ubezpieczeń”, to w zrozumieniu naszego niezadowolonego ze sposobu likwidacji szkody wyborcy oznacza: za wykupioną polisę jak najniższe odszkodowanie.
Nie do zaakceptowania jest stwierdzenie KNF, że fakt wydania stosownych wytycznych oraz zaleceń, a także podejmowanie innych czynności nadzorczych nie ukróci praktyki adresowania wobec zakładów ubezpieczeń roszczeń poszkodowanych, kwestionujących sposób prowadzenia likwidacji szkód przez zakłady ubezpieczeń lub wysokość odszkodowania. Co najwyżej liczba tego rodzaju roszczeń może się zmniejszyć, niemniej nie można zapominać o stale rosnącej świadomości poszkodowanych.”
Jednym z zadań KNF jest działanie w kierunku aby liczba roszczeń nie tylko mogła się zmniejszyć, ale aby wydatnie się zmniejszyła. Stan obecny jest wręcz zatrważający jeżeli chodzi o rosnącą liczbę spraw sądowych a tym samych kosztów ponoszonych przez zakłady ubezpieczeń jako skutek niekorzystnych dla nich wyroków. Z opracowania Instytutu Wymiaru Sprawiedliwości z roku 2017 pt. „Szkoda na mieniu wynikająca z wypadków komunikacyjnych” wynika, że w ok. 92% wniesionych przez poszkodowanych pozwów orzeczenia sądów są niepomyślne dla zakładów ubezpieczeń, a z opracowania KRBRD pt. „Wycena kosztów wypadków i kolizji drogowych w sieci dróg w Polsce na koniec 2015 roku z wyodrębnieniem średnich kosztów społeczno-ekonomicznych wypadków na transeuropejskiej sieci transportowej” wynika, że w roku 2015 koszty sądowe oszacowano na poziomie ponad 480 mln zł i są ponad dwukrotnie wyższe niż w 2014 r.
Te dane są wysoce niepokojące i powinny skłaniać do pilnego podjęcia działań naprawczych. Uzasadnianie nieporadności KNF „stale rosnącą świadomością poszkodowanych” graniczy z lekceważeniem znacznej części społeczeństwa.
Pani Minister, zgodnie z obowiązującymi przepisami polisy OC wykupuje ok. 20 milionów posiadaczy pojazdów, a ponieważ dotyczy to osób pełnoletnich, jest to ok. 75% naszego społeczeństwa. Tak dużej liczby ludzi nie można nie traktować poważnie i mimo że poszkodowanych jest (statystycznie) ok. 2,2 miliona rocznie, to obsługa tych osób w nieszczęściu powinna być sprawna i satysfakcjonująca w całym zakresie procesu likwidacji szkody, a w szczególności w zakresie rzeczywistej rekompensaty finansowej.
Istnieje powszechne przekonanie, że przy stosowaniu obecnie obowiązujących przepisów można wydatnie poprawić jakość procesu likwidacji szkód z komunikacyjnego ubezpieczenia OC. Problemy do uporządkowania lub wdrożenia są znane zarówno zakładom ubezpieczeniowym, jak i instytucjom nadzorującym ten rynek, m.in. były wskazywane przez nas w poprzednich interpelacjach.
Pani Minister!
Czy przygotuje Pani harmonogram poprawy obecnej sytuacji, którego wynikiem będzie zminimalizowanie liczby niezadowolonych poszkodowanych, w tym również spraw sądowych?
Czy rozważy Pani możliwość zmian przepisów, w tym Kodeksu cywilnego, które pozwolą odbudować zaufanie do instytucji działających na rynku ubezpieczeń, a przede wszystkim pomogą poszkodowanym i zmniejszą zdecydowanie nadmierną ilość spraw sądowych w tym zakresie?