Polski samochód elektryczny coraz bliżej 3 marca 2017 ruszy konkurs organizowany przez ElectroMobility Poland, spółkę powołaną przez PGE Polską Grupę Energetyczną, Energę, Eneę i Tauron Polską Energię, na opracowanie miejskiego samochodu elektrycznego. Projekt, który wygra konkurs, zostanie zrealizowany przez spółkę w postaci jeżdżących prototypów.
W październiku ubiegłego roku została utworzona spółka ElectroMobility Poland, w której każda z państwowych spółek, które powołały ją do życia, ma po 25 proc. udziałów z kapitałem akcyjnym 10 mln zł. Spółkę powołano, aby we współpracy z polskim rządem stworzyła podstawy dla powstania nowego rynku w Polsce i stała się częścią globalnego przemysłu pojazdów elektrycznych. Jej prezes, Maciej Kość odpowiada za kwestie korporacyjne, a funkcję dyrektora zarządzającego pełni Krzysztof Kowalczyk.
Przedstawiony przez resort we wrześniu 2016 roku plan rozwoju elektromobilności zakłada, że do roku 2025 po polskich drogach ma poruszać się 1 mln samochodów elektrycznych. Rozwiązania w nim przedstawione mają z jednej strony poprawić bezpieczeństwo energetyczne kraju, z drugiej przyczynić się do zmniejszenia zanieczyszczeń emitowanych przez transport. Plan uwzględnia też elektryfikację transportu publicznego. Jego uzupełnieniem są rozwiązania dotyczące budowy infrastruktury do ładowania pojazdów elektrycznych, które zostały zdefiniowane w krajowych ramach polityki rozwoju infrastruktury paliw alternatywnych.
Rozwój sektora elektromobilności to jeden z ważniejszych projektów zapisanych w uchwalonej w ubiegłym tygodniu Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju. Zakłada ona, że rozwój elektromobilności miałby pociągnąć za sobą progres innowacyjnego przemysłu; istotny też będzie rozwój sieci elektroenergetycznych.
Wicepremier, minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki powiedział w poniedziałek, że Polska może stać się pionierem i liderem elektromobilności.
„Motoryzacja stoi u progu ogromnych zmian. Samochody stają się podłączonymi do sieci komputerami z dużą liczbą sensorów, mogą już autonomicznie jeździć bez kierowcy i są w coraz większym stopniu zasilane przez silniki elektryczne. Upowszechnianie się technologii i zmniejszające się bariery wejścia to szansa, aby polska motoryzacja znowu zaistniała na mapie Europy. Stworzenie własnych marek i dalszy rozwój sektora produkcji komponentów motoryzacyjnych będą bardzo istotne dla wzrostu gospodarczego. Dlatego nie możemy sobie pozwolić na niepodjęcie próby wejścia do gry – powiedział, cytowany w poniedziałkowym komunikacie, dyrektor zarządzający ElectroMobility Poland Krzysztof Kowalczyk.
W piątek 17 lutego szef resortu energii Krzysztof Tchórzewski zapowiedział, że 3 marca zostanie ogłoszony konkurs na projekt karoserii małego, miejskiego samochodu elektrycznego. „Na wyprodukowanie małego miejskiego samochodu będzie wsparcie dla przedsiębiorców, którzy wygrają taki konkurs” – mówił. Podał, że państwo miałoby mieć do 49 proc. udziałów w takim przedsięwzięciu, ale nie będzie uczestniczyło w zarządzaniu nim. Po kilku latach – choć nie jest to przesądzone – możliwy byłby wykup tych udziałów.
Dodał, że takie miejskie samochody miałyby służyć przede wszystkim mieszkańcom do dojazdów do pracy, odwożenia dzieci do szkół, czy na zakupy.
Źródło: motofaktor.pl