UE nie chce zakazać tuningu samochodów

W ostat­nich dniach media obie­gła in­for­ma­cja o no­wych pla­nach Ko­mi­sji Eu­ro­pej­skiej, zgod­nie z któ­ry­mi ja­kie­kol­wiek mo­dy­fi­ka­cje sa­mo­cho­dów by­ły­by praw­nie za­bro­nio­ne. Wia­do­mo­ści te są jed­nak nie­zgod­ne z praw­dą.
Przy­po­mnij­my, że na po­cząt­ku tego ty­go­dnia bry­tyj­ski dzien­nik „Daily Mail” opu­bli­ko­wał ar­ty­kuł o no­we­li­za­cji prze­pi­sów Unii Eu­ro­pej­skiej w za­kre­sie kon­tro­li sa­mo­cho­dów i mo­to­cy­kli. Zgod­nie z tym tek­stem, każdy sa­mo­chód przez cały okres eks­plo­ata­cji po­wi­nien za­cho­wać ory­gi­nal­ny wy­gląd, jak i wy­po­sa­że­nie. Ar­ty­kuł ten był sze­ro­ko cy­to­wa­ny w eu­ro­pej­skich me­diach i wy­wo­łał duże po­ru­sze­nie.

Był on jed­nak nie­zgod­ny z praw­dą. Fak­tem jest, iż Ko­mi­sja Eu­ro­pej­ska pra­cu­je nad zmia­ną prze­pi­sów zwią­za­nych z kon­tro­lą stanu tech­nicz­ne­go po­jaz­dów, jed­nak w zu­peł­nie innej for­mie, ani­że­li przed­sta­wi­li to dzien­ni­ka­rze „Daily Mail”.

Urzęd­ni­cy chcą bo­wiem ujed­no­li­ce­nia prze­pi­sów w takim za­kre­sie, by w całej UE obo­wią­zy­wał ten sam stan­dard kon­tro­li sa­mo­cho­dów i mo­to­cy­kli. Nowe re­gu­la­cje prze­wi­du­ją, że auto przej­dzie po­zy­tyw­nie taki test, jeśli pod­czas prze­glą­du speł­ni przy­naj­mniej wy­ma­ga­nia za­pi­sa­ne w swo­jej kar­cie ho­mo­lo­ga­cyj­nej. Jeśli wy­ni­ki będą lep­sze, nie bę­dzie to miało wpły­wu na osta­tecz­ny re­zul­tat. Do­kład­nie tak, jak to ma miej­sce w chwi­li obec­nej.

Do­dat­ko­wo, ujed­no­li­co­ne zo­sta­ną sank­cje za ne­ga­tyw­ny wynik pod­czas kon­tro­li, a także wy­mo­gi wobec po­jaz­dów, które nie zo­sta­ły wy­po­sa­żo­ne przez pro­du­cen­ta w karty ho­mo­lo­ga­cyj­ne. Wszel­kie mo­dy­fi­ka­cje, które nie po­gor­szą stanu tech­nicz­ne­go auta, w dal­szym ciągu będą do­zwo­lo­ne. Zatem kie­row­cy, któ­rzy np. za­mon­to­wa­li w swoim po­jeź­dzie spor­to­wy układ ha­mul­co­wy, mogą być spo­koj­ni.

Motofakty.pl, Autor: (pp)