Samochody używane pochodzące z okolic roku 2012, a więc obecnie około 4-letnie, to pożądane przez klientów auta. Są wciąż „prawie nowe”, a kosztują mniej niż połowę swojej pierwotnej ceny. Przed zakupem warto rozejrzeć się po ofertach, bo są takie modele, które psują się szczególnie rzadko. Zobaczcie wyniki ostatniego rankingu niemieckiej organizacji TUV.
W podjęciu decyzji o zakupie samochodu, który nie wyczyści portfela niespodziewanymi i kosztownymi naprawami i posłuży parę kolejnych lat, pomagają dane zbierane przez organizacje zajmujące się przeglądami samochodów, jak na przykład niemiecki TUV, który uwzględnia usterki zagrażające bezpieczeństwu drogowemu, czyli te poważne, wykryte podczas przeglądów.
Jak pokazują wyniki ostatniej edycji, w porównaniu z rokiem ubiegłym badane samochody psuły się średnio o niemal 1 proc. rzadziej – we wszystkich kategoriach wiekowych średnio 22,6 proc. aut nie przeszło przeglądu za pierwszym razem.
W dalszej części prezentujemy 12 (ze względu na kilka wyników remisowych, na pierwszych 9 miejscach jest 12 modeli) najrzadziej psujących się samochodów z rocznika 2012. Średni odsetek aut z poważnymi usterkami wynosi dla tej grupy wiekowej 7,8 proc., podczas gdy rok temu było to 8,4 proc. Co ciekawe, w tym zestawieniu znalazło się aż 11 samochodów marek niemieckich, a honoru japończyków broni jedno auto.
