Już niedługo w Warszawie powstanie nowy salon, w którym będzie można kupić samochody BMW i Rolls-Royce’a. To duża zmiana szczególnie w przypadku tej drugiej, bardziej luksusowej marki. Czy to oznacza, że brytyjskie limuzyny będą częstszym widokiem nad Wisłą?
Należący do rodziny Fusów salon w Warszawie przechodzi duże zmiany – informuje instytut badań rynku motoryzacyjnego Samar. Nowa placówka będzie największą tego typu w całej Unii Europejskiej i jedyną, gdzie pod jednym dachem będzie można kupić zarówno BMW jak i Rolls-Royce’a. Właściciel salonu tłumaczy, że będzie to sposób, aby najbardziej wymagającym klientom pokazać bardziej luksusową alternatywę. Warszawski diler BMW planuje w tym roku sprzedać ok. 1000 samochodów bawarskiej marki. Jak na tym tle wygląda Rolls-Royce?
To zupełnie inny poziom sprzedaży. Jak wylicza Samar, w 2014 r. zarejestrowanie w Polsce zaledwie 8 samochód luksusowej brytyjskiej marki. W tym roku wynik będzie podobny. Jednak nie wiadomo ile aut kupionych w naszym kraju z powodów podatkowych rejestrowanych jest w innych krajach. Sama firma nie ujawnia ile dokładnie samochodów sprzedano w Polsce. Jednego jednak można być pewnym – powstanie nowego salonu na pewno pomoże w zwiększeniu sprzedaży.
Za przykład można wziąć konkurencyjnego Bentleya, który jeszcze kilka lat temu był równie egzotycznym widokiem na polskich ulicach. Dziś, gdy od paru lat działa salon tej marki, jej sprzedaż dosłownie wystrzeliła. Oznacza to, że Polsce nie brakuje osób, które mogą sobie pozwolić na luksus z najwyższej półki.
sj, moto.wp.pl
