Popularność samochodów elektrycznych w najbliższych latach będzie szybko rosnąć. Zdaniem specjalistów auta elektryczne przyczynią się do zmniejszenia zanieczyszczenia w miastach oraz znacząco obniżą koszty transportu: miejskiego oraz dla indywidualnych użytkowników. Obecnie przejechanie 100 km samochodem elektrycznym kosztuje niewiele ponad 5 zł.
Eksperci Schneider Electric wskazują czego potrzeba w naszym kraju, aby samochody przyjazne dla środowiska stały się elementem naszej rzeczywistości.
Aktualnie stopień rozwoju transportu elektrycznego w poszczególnych państwach Unii Europejskiej jest bardzo zróżnicowany. Założeniem UE jest wsparcie dla ekologicznego transportu i zrównanie jego statusu z transportem tradycyjnym. W styczniu 2013 roku został ogłoszony pakiet: „Czysta energia dla transportu”, który zakłada m.in. rozwój infrastruktury służącej do obsługi samochodów elektrycznych: powstanie sieci punktów z możliwością ładowania aut, wprowadzenie jednej uniwersalnej wtyczki oraz włączenie w te działania podmiotów prywatnych.
W kierunku rozwoju
Zgodnie z postanowieniami pakietu, Polska do 2020 roku musi posiadać 46 tys. punktów ładujących dla samochodów elektrycznych. Według danych z raportu „Przyszłość miast” ośrodka dialogu i analiz ThinkTank aktualnie posiadamy około 250 takich punktów.
W końcowym założeniu ich ilość i dostępność ma być porównywalna z powszechnością parkometrów. Z analiz Frost & Sullivan wynika, że w najbliższych latach po drogach na całym świecie będzie jeździło niemal 6,5 mln pojazdów o napędzie hybrydowym i elektrycznym. Wskazuje to na znaczny wzrost popularności aut elektrycznych i konieczność przystosowania infrastruktury energetycznej w miastach.
Rozwiązanie dla miast
Transport elektryczny to rozwiązanie dostosowane głównie do miejskiego stylu życia. Średnio na jednym doładowaniu samochód elektryczny jest w stanie pokonywać dystans od 80 do 150 km. Jak pokazują dane pochodzące z raportu „Przyszłość miast”, w pełni zaspokaja to potrzeby ludności żyjącej w miastach, gdyż dziennie nie pokonują oni dystansu większego niż 60 km. W związku z tym, rozwiązanie to dedykowane jest głównie dla odbiorców indywidualnych oraz firm, których pracownicy poruszają się na terenie miasta. Wyjście naprzeciw oczekiwaniom i potrzebom mieszkańców miast jest koniecznością. Auta elektryczne jak i ładowarki są elementem budującym inteligentny system energetyczny w miastach.
– W naszej nowej siedzibie w Warszawie ładowarka do samochodów elektrycznych już znalazła swoje zastosowanie. Pozwala załadować samochód w ciągu maksymalnie dwóch godzin, co umożliwia pokonanie trasy 150 kilometrów – mówi Jacek Łukaszewski, prezes Schneider Electric, firmy, która jest m.in. producentem ładowarek dedykowanych elektrycznym samochodom.
Społeczne poparcie
Jak wskazują badania TNS przeprowadzone w 2012 roku, na zlecenie firmy Renault, aż 88 proc. Polaków wskazuje, że samochody elektryczne to przyszłość motoryzacji. Zdaniem 59 proc. ankietowanych czynnikiem, który może przyczynić się do spopularyzowania samochodów elektrycznych na polskim rynku jest wsparcie ze strony rządowej, wyrażone w postaci subwencjonowanych kwot do zakupu. Inną zachętą jest wprowadzenie ulg podatkowych, na co wskazało 29 proc. ankietowanych. Z kolei 15 proc. respondentów twierdzi, że istotnym bodźcem wpływającym na zwiększenie liczby elektrycznych samochodów jest wprowadzenie bezpłatnego parkowania na terenie całych aglomeracji miejskich.
– Dużym atutem samochodu elektrycznego jest niski koszt eksploatacji, ponieważ przejechanie 100 km kosztuje niewiele ponad 5 zł, a to zdecydowanie mniej niż w przypadku samochodów na benzynę czy ropę, choć oczywiście należy wziąć pod uwagę silnik i specyfikę pojazdu – dodaje Jacek Łukaszewski.
Jednym z obszarów inteligentnego miasta jest inteligentny transport i komunikacja. Samochody elektryczne, jak również cały system ich ładowania, to kluczowe elementy Smart Cities. Podstawą wzrostu popularności samochodów elektrycznych powinny być rozwiązania legislacyjne, które będą promować działania wspomagające ich rozwój. Zachęty w postaci ułatwień regulacyjnych, zarówno na szczeblu krajowym i europejskim, powinny przyczynić się do wzrostu zainteresowania, a tym samym do rozwoju inteligentnego transportu. Warto przy tym zwrócić uwagę na zalety tego rozwiązania, które gwarantują czystsze, bardziej ciche oraz przyjazne miasta XXI wieku.
Autor: WNP.PL (DC)