Dyletanci traktujący Lexusa w kategorii „japońskiej podróbki Mercedesa” – po raz kolejny – przełknąć muszą gorzką pigułkę.
W badaniu satysfakcji klientów przeprowadzonym w Stanach Zjednoczonych japońska marka pokonała firmę ze Stuttgartu trafiając na szczyt listy najlepszych producentów.
Średni poziom zadowolenia klientów dla branży motoryzacyjnej spadł aż o 3,7 punktu i wynosi teraz 79 proc. To najniższy wynik od 11 lat! Nie ma się jednak czemu dziwić, bowiem mamy właśnie do czynienia z namnożeniem się akcji serwisowych na niespotykaną do tej pory skalę.
Raport American Customer Satisfaction Index opiera się na ankietach przeprowadzanych mailowo wśród – wybranych losowo – nabywców pojazdów. Klienci pytani są nie tylko o jakość samochodu, ale też poziom świadczonych w serwisach usług. W tegorocznym badaniu udział wzięło 4294 klientów ankietowanych między 22 kwietnia a 4 czerwca.
Jeśli wierzyć wynikom badań, w ostatnich dwóch latach najbardziej obniżyła się jakość samochodów oferowanych w USA przez europejskie marki. Obecnie – w oczach nabywców – zrównały się one z produktami rodzimych wytwórców. W obu przypadkach średni poziom zadowolenia to nieco ponad 78 proc. Na tym tle pozytywnie wyróżniają się producenci z Kraju Kwitnącej Wiśni. Średni poziom zadowolenia klientów japońskich marek przekracza 80 proc.
Którzy producenci pochwalić się mogą najlepszymi wynikami?
Wygląda na to, że najwyższy poziom satysfakcji z zakupu (i obsługi) daje inwestycja w Lexusa. Wynik – 84 punkty procentowe – jest taki sam jak w zeszłym roku i stawia firmę na szczycie zestawienia.
O ogromnym sukcesie mówić mogą przedstawiciele – sklasyfikowanej na 2. pozycji – Acury. Należąca do Hondy marka zanotowała wynik 83 proc. To aż o 6 proc. więcej niż rok temu! Taki sam poziom zadowolenia nabywców odnotowano w przypadku – debiutującego w zestawieniu – Lincolna oraz Mercedesa. Niemiecka marka nie ma jednak powodów do radości. W stosunku do ubiegłego roku poziom satysfakcji klientów spadł o 3 proc. Zaraz za Mercedesem – z dwuprocentowym wzrostem – uplasowało się BMW (wynik 82 pkt. proc.).
W pierwszej dziesiątce znalazły się też kolejno: Subaru (82 proc, – 3 proc.), Toyota (82 proc, – 1 proc.), Hyundai (81 proc.), Buick (80 proc, – 3 proc.) i Cadillac (80 proc.).
Aż o 4 proc. zmniejszył się wynik – zajmującego 13. pozycję – Volkswagena. Rekordowy spadek (-7 proc.) zanotował sklasyfikowany na przedostatnim miejscu Chrysler (średni wynik 74 proc.). Listę zamyka – debiutujący w zestawieniu z wynikiem 73 proc. – Fiat.