Floty: Jak oszczędzać na paliwie? Postawić na wydajniejsze silniki i szkolenia. Producenci aut ciężarowych już od jakiegoś czasu wiele inwestują w nowe technologie, które ograniczają spalanie. Nieustanny rozwój silników jest też konieczny z powodu coraz bardziej rygorystycznych norm emisji spalin — w 2014 r. w całej Unii Europejskiej zacznie obowiązywać norma Euro VI. W przypadku aut marki
Mercedes-Benz odpowiedzią na ten kierunek rozwoju było stworzenie nowej linii silników w technologii BlueEfficiency Power, stosowanych w nowym Actrosie i — jak mówi Aleksander Rzepecki z Mercedes-Benz Polska — już niedługo także w nowym Antosie. Inni producenci nie pozostają w tyle. DAF w tym roku wypuścił na rynek dwa modele ciągników siodłowych (w ramach programu ATe — Advanced Transport efficiency), których parametry techniczne zostały zoptymalizowane w celu uzyskania większej wydajności i oszczędności oraz zmniejszenia emisji spalin. W modelach silników PACCAR MX, DAF stosuje np. odizolowany moduł kolektora wydechowego.
Podobnie jest w przypadku MAN-a, i jego linii MAN TGX EffiicientLine. Producenci nie ograniczają się jednak tylko do silników, zmniejszają także konstrukcje samochodu, tak aby opór powietrza był jak najmniejszy. MAN w swojej linii nie stosuje żadnych dodatkowych elementów jak osłony przeciwsłoneczne czy klaksony pneumatyczne, co pozwala np. zmniejszyć opór powietrza o 10 proc. przy jeździe z prędkością 85 km/h.
Jednak konstrukcja i silnik to nie wszystko. Jak mówi Aleksander Rzepecki, spalanie zależy tyleż od technologii, co od zdolności kierowcy. Dlatego wprowadziliśmy różne możliwości kontroli stylu jazdy kierowcy, połączonej z udzielaniem przez komputer uwag co do zmian, jakie należy wprowadzić w celu zwiększenia oszczędności (system FleetBoard). Takie rozwiązania pomagają samym przewoźnikom.
— W firmie szukamy oszczędności w spalaniu dwutorowo. Poprzez szkolenia kierowców z ekonomicznej jazdy oraz wdrażanie najnowszych technologii. Podstawą do szkoleń jest zastosowanie najnowocześniejszych rozwiązań w dziedzinie analizy spalania i stylu jazdy kierowcy. Każdy z naszych samochodów wyposażony jest w komputer pokładowy, który ma aplikacjęumożliwiającą monitorowanie stylu jazdy. System analizuje częstotliwość użycia sprzęgła, hamulca oraz pedału gazu czy intensywność hamowania oraz sposób przyspieszania. Na tej podstawie oraz wyników spalania analizuje się styl jazdy kierowcy i można przeprowadzić efektywne szkolenie, pokazując mu co robi dobrze i jakie elementy musi poprawić — tłumaczy Andrzej Szymański, dyrektor zarządzający, firmy transportowej Dartom.
Puls Biznesu, RFA