Polska Izba Motoryzacji w związku z zaistniałą sytuacją na rynku dotyczącą zmiennych danych w systemach kalkulacyjnych jeszcze przed konferencją – XI Dyskusyjnym Forum Ubezpieczeń Komunikacyjnych podjęła działania skierowane do AZT.
Od ponad 20 lat metoda wyliczania kosztów lakierowania i materiałów lakierniczych wg. AZT jest najbardziej popularna w Polsce, ale nigdy nie zdarzyło się, aby bez uzasadnienia i zaakceptowania przyczyny dostawca narzędzia kalkulacyjnego obniżył koszty.
Zasadność takiej decyzji buduje wątpliwość szczególnie w kontekście utrzymania cen (cenników) przez wszystkich wiodących dostawców lakierów (BASF, AXALTA,AKZO,PPG Refinish) od lutego 2016r.
W związku z powyższym w biurze Polskiej Izby Motoryzacji zostało zorganizowane spotkanie z przedstawicielami instytucji motoryzacyjnych, którego efektem było wystosowanie pisma do AZT.
W piśmie prosiliśmy AZT o wyjaśnienie przyczyn zmian w wartościach materiałów lakierniczych, które pojawiły się w październiku 2016 r. w Polsce.
Jednocześnie zwróciliśmy się o wyjaśnienie następujących kwestii:
- Co to jest tzw. „koszyk AZT” i jacy producenci lakierów są w nim uwzględnieni
- a) W Niemczech
- b) W Polsce
- Kto z Polski (Audatex, DAT, Eurotax) dostarcza AZT dane?
- Jakie produkty (podkład, kolor, utwardzacz, bezbarwny) są wybierane i czy są uwzględnione aktualne przepisy emisji VOC?
- Czy wymagane są certyfikaty Producentów samochodów odnośnie technologii i materiałów lakierniczych, które są uwzględnione w wymianach (czas i koszt) kalkulacji lakierowania w AZT.
Ponieważ odpowiedź na wysłane przez PIM pismo było niewystarczające Polska Izba Motoryzacji zainicjowania uporządkowanie tych zagadnień. Podczas XI Dyskusyjnego Forum Ubezpieczeń Komunikacyjnych 2016 wskazany został problem dotyczący wiodącej firmy, która na zlecenie T.U. poddała się jej działaniom i wprowadziła do „koszyka AZT” na polski rynek tańszego gracza z sektora lakierniczego. Na Forum została podpisana petycja, która w późniejszym terminie została dołączona do pisma skierowanego do UOKiK-u z prośbą o wycofanie się z manipulacji cennikami w narzędziach kalkulacyjnych w Polsce. Pismo PIM skierowane do UOKiK
Na powyższych zmianach (manipulacjach) w koszyku AZT zyskują tylko Płatnicy, czyli Towarzystwa Ubezpieczeniowe a Firmy wykonujące naprawy powypadkowe zrzeszone w PIM straciły po 15% na każdej kalkulacji z należnych przychodów z wykonanych napraw powypadkowych. Od 01.09.2016 r. rozliczają naprawy wg zaniżonych stawek RBH oraz zaniżonych norm materiałowych. Niezrozumiały jest fakt, że tylko jedna strona czerpie z tego korzyści i nie są to warsztaty czy importerzy lakierów!
Rynek dealerski wykonując ok. 400 tys. napraw na FV rocznie traci dzisiaj średnio ok. 200 PLN netto
Na zaniżonej wartości materiałów lakierniczych w systemie AZT ( wprowadzono produkty SPECTRAL z firmy NOVOL); co daje kwotę łączną 80 000 000,-PLN netto.
Ile straciło przedsiębiorstwo lub kto zrekompensuje tę różnicę?
W lutym 2017 r. zostało zorganizowane pierwsze spotkanie przedstawicieli Importerów Lakierów, którzy posiadają certyfikaty Importerów Samochodów. Na spotkaniu zostało podkreślone, że głównym celem jest reaktywacja Ogólnopolskiej Rady Technicznej, w której powinni brać udział wszyscy uczestnicy rynku motoryzacyjnego a w szczególności firmy zajmujące się likwidacją szkód komunikacyjnych oraz ubezpieczyciele.
„Reaktywowanie ORT jest niezbędne, bo jest dużo spraw technicznych typu krosowanie części, lakiery itp., które powinny być rozpatrywane na bazie fachowców”.
Kolejnym równie ważnym elementem jest ponowne wystąpienie do AZT (Niemcy) o przejęcie zarządzania i kontroli nad „koszykiem materiałów lakierniczych w Polsce” oraz wycofanie z koszyka AZT jakichkolwiek niecertyfikowanych producentów.
Polska Izba Motoryzacji zajmuje się procesem dotyczącym likwidacji szkód komunikacyjnych uczestnicząc od dłuższego czasu w rządowych spotkaniach poruszając na forum problemy, które bezpośrednio mają przełożenie na branżę.
W związku z powyższym bardzo prosimy o przyłączenie i wsparcie w działaniach PIM aby pomóc Towarzystwom Ubezpieczeniowym oraz zmienić rynek napraw powypadkowych na transparentny.
Nadmieniamy, że inicjatywa PIM nie jest działaniem konkurencyjnym do ZDS i Stowarzyszeń Dealerów, a tylko wypełnieniem luki w statutowej działalności ZDS