W Polsce taniej niż w Niemczech, ale…

Samochody są w Polsce znacznie tańsze niż w Niemczech. Dla Polaków nie jest to jednak żadne pocieszenie, ponieważ zarabiamy dużo mniej od naszych zachodnich sąsiadów. Porównujemy ceny* najpopularniejszych modeli i sprawdzamy, o ile dłużej musimy pracować w porównaniu do Niemców, żeby kupić nowy samochód.

Warto pamiętać, że poszczególne modele aut, nawet w identycznych wersjach, przeważnie różnią się poziomem wyposażenia, więc podane ceny nie odzwierciedlają w 100% ofert jakie obowiązują w obydwu krajach.

Tradycyjnie, największe różnice w cenach samochodów dotyczą marek najliczniej reprezentowanych w Niemczech. Już w przypadku najtańszych modeli na rynku, np. Skody Citigo, różnice w zależności od wersji sięgają kilkunastu tysięcy złotych. Podstawowa odmiana trzydrzwiowego Citigo 1.0 60 KM kosztuje w Polsce 35 090 PLN, a w Niemczech w przeliczeniu na złotówki – 43 765 PLN. Niby spora różnica, ale biorąc pod uwagę zarobki (w Polsce średnio 2 860 PLN netto, a w Niemczech 8 360 PLN netto), Polacy muszą pracować na taki samochód – oczywiście czysto teoretycznie, odkładając całą pensję – ponad 12 miesięcy. Nasz zachodni sąsiad musiałby odkładać pieniądze o 7 m-cy krócej.

Im droższy samochód, tym gorzej dla Polaków. Sztandarowym przykładem jest Golf w wersji Comfortline z silnikiem 1.6 TDI o mocy 105 KM. W Polsce taka odmiana jest tańsza niż w Niemczech o blisko 19 000 PLN, ale Polacy potrzebują ponad 28 miesięcy na odłożenie odpowiedniej kwoty, natomiast mieszkaniec Niemiec – niespełna 12 miesięcy. Rekordowy w zestawieniu Passat 1.4 TSI 160 KM w wersji Highline, jest tańszy o ponad 26 000 PLN, ale i tak musimy na niego odkładać o blisko 2 lata dłużej.

Generalnie można przyjąć, że na modele, które w Polsce kosztują do 50 000 PLN, Polacy muszą pracować do ok. 10 miesięcy dłużej niż Niemcy. W przedziale cenowym 50 000 – 100 000 PLN, czas ten wydłuża się na naszą niekorzyść do 20 m-cy, a w kolejnym – 100 000-150 000 zł – do 35 miesięcy, czyli o blisko 3 lata.

Kolejne kategorie wypadają jeszcze słabiej i to nie tylko ze względu na niższe zarobki, ale również na ceny aut.W przedziale powyżej 200 000 PLN samochody w Niemczech są przeważnie tańsze niż w Polsce. I tak w przypadku najdroższych aut w naszym zestawieniu, Audi A8 (droższy w Polsce o 44 tys. PLN) i Porsche 911 (droższy w Polsce o 70 tys. PLN), Polacy musieliby odkładać swoje pensje o ponad 9 lat dłużej niż ich sąsiedzi zza Odry.

* wszystkie podane w raporcie ceny są cenami katalogowymi i nie uwzględniają aktualnie obowiązujących promocji w Polsce i w Niemczech. Ceny zawierają też obowiązujący w danym kraju podatek VAT – w Polsce 23%, a w Niemczech 19%.

IBRM Samar

: