O jakie auta chodzi? Z punktu widzenia fana motoryzacji – o te najciekawsze. Jeśli ktoś z wypiekami na twarzy czekał na takie rodzynki jak BlueSport czy Bulli może spokojnie usiąść i poszukać sobie nowego obiektu pożądania. Oba projekty zostały odwołane na czas bliżej nieokreślony.
Nie są to niestety smutne plotki, a szara rzeczywistość potwierdzona przez poważną głowę z Volkswagena – Ulricha Hackenberga. Powiedział on, że obecnie niemiecki producent woli skupić się na bardziej lukratywnych projektach. Jakich? Nowe SUV-y.
A raczej crossovery, gdyż Ulrich Hackenberg wspomniał o konkurencji w postaci Nissana Juke i MINI Countrymana. Powiedział on, że nowe auto Volkswagena musi mieć atrakcyjną prezencję w tym trudnym segmencie. Auto zobaczy światło dzienne najprawdopodobniej już na początku 2014 roku i będzie bazowało na etatowej już platformie MQB.
Pod maską będzie również najpopularniejsza oferta silników benzynowych i Diesla. Jeśli chodzi o model BlueSport, był on już podobno gotowy, ale Volkswagen nie wiedział biznesowego powodu, aby wypuszczać to auto na rynek.
Co prawda auto ma szanse jeszcze wejść na rynek, ale jeśli Volkswagen nie znajdzie konkretnych strategii dla tego auta oraz co oczywiste, spodziewanych zysków, projekt zostanie skasowany bezpowrotnie. Podobny los może spotkać ciekawy model Bulli, który został zaprezentowany na zeszłorocznym Salonie Samochodowym w Genewie.
Hackenberg powiedział, że obecnie nie ma miejsca na rynku dla tego typu aut, więc biznesowo i finansowo nie ma powodów do wprowadzania modelu Bulli do sprzedaży. Z tych samych powodów nawet los modelu Polo coupe jest raczej marny. Szkoda, że obecnie producenci stracili całkowicie polot na rzecz zimnej kalkulacji.
Money.pl, Źródło: WorldCarFans
Fot. Volkswagen Bulli
