Rewolucja w finansowaniu innowacji: ulgi lepsze od dotacji

Idzie nowe. Ministerstwo Gospodarki proponuje zmiany w systemie wsparcia działalności badawczo-rozwojowej (B+R) w przedsiębiorstwach. Przedsiębiorcy uzyskają możliwość odliczenia od należnego podatku 26 proc. kosztów działalności B+R, przy czym jednocześnie 100 proc. kosztów będzie odliczanych od podstawy opodatkowania.
Jeżeli projekt przedstawiony w dokumencie „Program Rozwoju Przedsiębiorczości 2020” opracowanym przez MG zostanie zaakceptowany dojdzie do prawdziwej rewolucji. Dlaczego? Na razie głównym instrumentem wsparcia działalności badawczo-rozwojowej służącej podnoszeniu poziomu innowacyjności są w Polsce dotacje dla przedsiębiorstw, podczas gdy w większości państw Unii europejskiej dominują ulgi podatkowe.

Według raportu „Przegląd zachęt na działalność B&R na świecie w 2012 r.” firmy doradczej Deloitte właśnie dotacje powodują, że Polska pozostaje w ogonach rankingów innowacyjności, a do każdego euro wydanego na B+R polskie firmy dopłacają 3 eurocenty. Jesteśmy jednym z nielicznych krajów na świecie, w którym prace na rzecz innowacyjności generują dodatkowe koszty. Według danych Deloitte Francuzi z każdego zainwestowanego euro odzyskują 40 eurocentów dzięki ulgom podatkowym.

Nowa propozycja MG opiera się o analizy Deloitte przygotowane na zlecenie Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego. System nie jest idealny – preferuje przedsiębiorstwa, które już mają środki na B+R, prawdopodobnie startupy nie odczują poprawy. Projekt znajduje się na etapie konsultacji międzyresortowych – na efekty jeszcze poczekamy.

Jakie korzyści przeniesie zmiana? Według ekspertów „system wsparcia podatkowego charakteryzuje się przejrzystością, neutralnością oraz pewnością wsparcia i dlatego stanowi bardzo dobre uzupełnienie dofinansowania w ramach funduszy UE, szczególnie, że nie jest ograniczone w czasie dostępnością budżetu UE”. Dodatkowo, pojawi się zachęta dla firm zagranicznych na prowadzenie działalności badawczo-rozwojowej w Polsce. Zmiana modelu ma też skokowo podnieść naszą pozycję w rankingach.

– Obecnie Polska zajmuje trzecie miejsce od końca. Nowe przepisy pozwolą jej na znalezienie się w pierwszej piątce najbardziej atrakcyjnych krajów na świecie – przekonuje Michał Turczyk, starszy menedżer w zespole R&D and Government Incentives Deloitte.

AUTOR:  WNP.PL (WGK)