Rekordowy rok. Brytyjczycy rosną w siłę!

Malkontenci, którzy wróżyli rychły koniec Jaguara i Land Rovera po przejęciu obu marek przez indyjski koncern Tata Motors, powinni posypać głowy popiołem.

Anglicy poinformowali właśnie, że miniony rok był dla obu producentów rekordowy pod względem liczby sprzedanych samochodów. Łącznie obie marki dostarczyły klientom na całym świecie ponad 425 tysięcy samochodów. W porównaniu z rokiem 2012 oznacza to wzrost o 19 proc.

Aż 348 338 aut wyjechało w zeszłym roku z salonów Land Rovera. To o 15 proc. więcej niż dwa lata temu. O prawdziwym sukcesie mogą jednak mówić dealerzy Jaguara. Całkowita sprzedaż marki – 76 668 pojazdów – to prawdziwy rekord. W zestawieniu z minionym rokiem oznacza on wzrost o 42 proc!

Marki Jaguar i Land Rover zanotowały rekordy sprzedaży na 38 światowych rynkach, w tym w Rosji, Brazylii, Korei i Kanadzie. W regionie Azji i Pacyfiku oraz w Chinach sprzedaż wrosła o 30 proc., w Ameryce Północnej o 21 proc., a w rodzimej Wielkiej Brytanii o 14 proc. O 6 proc. lepszy wynik zanotowano też w Europie kontynentalnej – na pozostałych rynkach zagranicznych średni wzrost wyniósł 23 proc!

Doskonały globalny wynik Jaguara to przede wszystkim zasługa wprowadzenia na rynek modelu F-type oraz rekordowej sprzedaży (wynik 47 391 egzemplarzy) modeli XF sedan i Sportbrake (kombi). Również sprzedaż modelu XJ osiągnęła najwyższy wynik od 10 lat, sięgając 19 677 sprzedanych samochodów.

Sprzedaż samochodów Jaguar i Land Rover na rynku polskim wyniosła w ubiegłym roku 1034 sztuki. Polscy klienci upodobali sobie zwłaszcza nowego Range Rovera Evoque, który znalazł w naszym kraju 314 nabywców.

INTERIA.PL