Nowe auto Saaba już bez słynnego logo

W 2014 r. w salonach pojawi się nowy model auta szwedzkiej firmy Saab. Nie będzie jednak na nim słynnego logo tej firmy z wizerunkiem gryfa.

Poinformowała o tym zarejestrowana w Hongkongu spółka National Electric Vehicle Sweden (NEVS), która w poniedziałek przejęła większość produkcyjnego majątku Saaba wraz z macierzystą fabryką tej firmy w mieście Trollhaettan. Nowe auta szwedzkiej firmy mają wykorzystywać konstrukcję samochodu Saab 9-3 oraz nieznanej jeszcze konstrukcji napęd elektryczny. NEVS zapowiada, że auta te będzie sprzedawać w Chinach.

Spółka NEVS, która jest kontrolowana przez chińsko-szwedzkiego przedsiębiorcę Kai Johan Jianga, w czerwcu uzgodniła zakup zakładów Saaba od likwidatora tej firmy. Za ile? Nie ujawniono.

Finalizacja umowa przeciągała się jednak ze względu na spory o prawa do znaku firmowego Saaba. Na jego wykorzystanie przez inwestorów z Chin nie zgadzały się szwedzka firma zbrojeniowa Saab i producent ciężarówek Scania, w przeszłości tworzące wspólny holding z producentem samochodów osobowych. Chiński inwestor musiał się pogodzić z utratą praw do korzystania z logo z gryfem. Będzie mógł jednak używać nazwy „Saab”.

Szwedzki producent prestiżowych samochodów osobowych przez dwie dekady należał do amerykańskiego General Motors. Jednak w 2009 r. balansujący na krawędzi bankructwa amerykański koncern postanowił się rozstać z tą firmą, która nigdy nie przyniosła mu zysków. Na początku 2010 r. Saaba przejęła holenderska spółka Spyker produkująca niszowe sportowe auta. Po roku holenderskiemu inwestorowi zabrakło jednak pieniędzy na rachunki dla kooperantów Saaba i szwedzka firma zawiesiła produkcję samochodów.

Spyker próbował sprzedać Saaba inwestorom z Chin, ale nie zgodził się na to GM. Szwedzka firma korzystała z najnowocześniejszych technologii GM i amerykański koncern nie chciał do tych tajników dopuścić konkurencji z Chin. Pod koniec zeszłego roku szwedzki sąd ogłosił bankructwo Saaba, a majątek spółki został sprzedany przez likwidatora, pokrywając zaledwie ułamek długów upadłej firmy.

Kilka tygodni temu Spyker pozwał GM o zapłatę 3 mld dol. odszkodowania, zarzucając amerykańskiemu koncernowi, że celowo doprowadził do upadku Saaba. GM zaprzecza tym zarzutom.

Spyker zawarł też sojusz z chińskim dealerem samochodowym Youngman Passenger Car Group, jednym z niedoszłych nabywców Saaba. Sojusz ten zapowiada, że chce produkować prestiżowe samochody, wykorzystując nowe technologie opracowywane przez Saaba po rozwodzie z GM.

Tekst pochodzi z serwisu Wyborcza.biz, qub, AFP, AP, Reuters