GPS pomoże w odliczeniu VAT-u od samochodu

Prowadzenie firmy w Polsce nie jest łatwym zadaniem. Zawiłe przepisy sprawiają, że sprostanie literze prawa nie zawsze jest bezproblemowe, a na potknięcie ze strony przedsiębiorcy czyhają urzędnicy gotowi do skrupulatnej kontroli. Tak właśnie jest z podatkiem VAT odsamochodów osobowych. Odliczenie go w pełnej wysokości jest skomplikowane i uciążliwe, ale pomóc może w tym technika.

Przedsiębiorcy wykorzystujący w swojej pracy samochody od 1 kwietnia 2014 roku mogą odliczać pełną kwotę podatku VAT od zakupu pojazdu, a także wydatków poniesionych na jego eksploatację. Jest tak jednak tylko w przypadku aut wykorzystywanych wyłącznie do celów służbowych. Nie wystarczy tu deklaracja, urzędnicy wymagają prowadzenia na bieżąco drobiazgowego opisu użytkowania. Zgodnie z ustawą o VAT właściwie prowadzona ewidencja powinna zawierać:

1. numer rejestracyjny pojazdu samochodowego,
2. dzień rozpoczęcia i zakończenia prowadzenia ewidencji,
3. stan licznika przebiegu pojazdu samochodowego na dzień rozpoczęcia prowadzenia ewidencji, na koniec każdego okresu rozliczeniowego oraz na dzień zakończenia prowadzenia ewidencji,
4. wpis osoby kierującej pojazdem samochodowym dotyczący każdego wykorzystania tego pojazdu obejmujący:
– kolejny numer wpisu,
– datę i cel wyjazdu,
– opis trasy (skąd-dokąd),
– liczbę przejechanych kilometrów,
– imię i nazwisko oraz podpis osoby kierującej pojazdem.

Przy takich warunkach postawionych przez resort finansów wielu przedsiębiorców zniechęca się do pełnego odliczenia i decydują się tylko na częściowe, poświęcając dla świętego spokoju tysiące złotych. Z pomocą przychodzi im jednak technika. Rozbudowane urządzenia oparte o zwykłą nawigację GPS potrafią wykonać za przedsiębiorcę „czarną robotę”. Dzięki nim ewidencja tworzy się automatycznie, a gdy jest potrzebna, można ją wydrukować lub wysłać e-mailem wprost do urzędu skarbowego.

tb/sj/tb, moto.wp.pl