General Motors wrócił do łask inwestorów giełdowych

Po raz pierwszy od dwóch lat akcje GM kosztują więcej niż w ofercie publicznej z listopada 2010 r. To dobra wieść dla rządu USA, który do kwietnia przyszłego roku ma sprzedać resztę swoich akcji koncernu.

Podczas piątkowej sesji giełdy w Nowym Jorku kurs akcji GM sięgnął 33,77 dol. za sztukę, a na zamknięcie Wall Street papiery te były wycenione na 33,42 dol. za sztukę. Dla wielu inwestorów to bardzo dobra informacja, bo kurs akcji największego amerykańskiego koncernu motoryzacyjnego znowu wspiął się powyżej progu 33 dol. za sztukę.

Tyle kosztowały akcje koncernu sprzedawane w ofercie publicznej w listopadzie 2010 r. Jednak od 4 maja 2011 r. kurs akcji GM utrzymywał się poniżej ceny z oferty publicznej.

Za to w tym roku inwestorzy mogą dobrze zarobić na akcjach GM. Od początku roku ich kurs wzrósł już o 14 proc. A jeszcze więcej zarobili inwestorzy, którzy kupili akcje GM w lipcu zeszłego roku. Kosztowały wtedy zaledwie 18,85 dol. za sztukę, z powodu zamieszania wokół przynoszących straty europejskich spółek koncernu. Od tego czasu – w ciągu trzech zaledwie kwartałów – kurs akcji GM wzrósł aż o 78 proc.

W USA drożeją także akcje innych koncernów samochodowych, bo sprzedaż aut w Stanach Zjednoczonych rośnie jak na drożdżach. W piątek na zamknięcie giełdy w Nowym Jorku akcje Forda kosztowały 15,08 dol. za sztukę, pierwszy raz od dwóch lat przekraczając cenowy próg 15 dol. A amerykańskie akcje japońskich koncernów motoryzacyjnych Toyota, Honda i Nissan notowały najwyższe ceny od roku.

Najbardziej ze wzrostu cen akcji GM może być zadowolony rząd USA, który w czasie kryzysu przyznał koncernowi 49,5 mld dol. pomocy, a w zamian został jego największym akcjonariuszem. Część swoich akcji GM rząd USA sprzedał w ofercie publicznej, a także samemu koncernowi. Reszty ma się pozbyć do końca pierwszego kwartału 2014 r.

Nie ma jednak szans, by władze USA odzyskały w pełni pieniądze zainwestowane w ratowanie koncernu. Obecnie Biały Dom ma jeszcze 241,7 mln akcji GM i nie odzyskał 18,8 mld dol. z pomocy dla koncernu. Aby uzyskać taką kwotę, rząd USA musiałby sprzedawać akcje GM po 78 dol. za sztukę.

Tekst pochodzi z serwisu Wyborcza.biz, qub, AP