Duże zmiany w Ferrari

Fer­ra­ri bę­dzie zmu­szo­ne wpro­wa­dzić zmia­ny do swo­ich po­jaz­dów. Co czeka te wło­skie spor­to­we auta?

Coraz bar­dziej re­stryk­cyj­ne prze­pi­sy zmu­sza­ją pro­du­cen­tów do wy­ko­rzy­sty­wa­nia bar­dziej eko­lo­gicz­nych jed­no­stek na­pę­do­wych. Tutaj nie ma wy­jąt­ków, dla­te­go wło­skie­go pro­du­cen­ta także zmia­ny nie ominą. Jak Fer­ra­ri sobie z tym po­ra­dzi?

W 2016 roku pro­du­cent za­mie­rza wpro­wa­dzić do wszyst­kich swo­ich mo­de­li na­pę­dy z tur­bo­do­ła­do­wa­niem, które speł­nią wy­tycz­ne do­ty­czą­ce kon­sump­cji pa­li­wa i emi­sji spa­lin. Wszyst­ko to brzmi nie­źle, ale oprócz sa­me­go sil­ni­ka, gdyż takie mo­dy­fi­ka­cji wpły­ną na jego dźwięk.

Pierw­sza taka jed­nost­ka zo­sta­nie za­in­sta­lo­wa­na naj­praw­do­po­dob­niej w na­stęp­cy mo­de­lu 458 Ita­lia. Fer­ra­ri już pro­du­ku­je jed­nost­ki twin-tur­bo 3.0 V6 i 3.8 V8, z tym że dla no­we­go Ma­se­ra­ti Qu­at­tro­por­te.

Autor: mk
Źródło: Onet