Niemiecki rząd reaguje w obliczu kryzysu Volkswagena

Niemiecki rząd zatwierdził obniżki podatków w celu promowania pojazdów elektrycznych – podaje agencja Reutersa, która powołuje się na źródło rządowe. Ulgi podatkowe mają obowiązywać w latach 2024-2028 i będą warte około 465 mln EUR rocznie.

Ten nagły i niespodziewany ruch nastąpił po tym, jak niemiecki producent samochodów Volkswagen powiedział, że rozważa zamknięcie swoich fabryk. To potencjalnie bezprecedensowym posunięciem w jego historii.

Niemcy mają nadzieję na zwiększenie popularności pojazdów elektrycznych. Liczba rejestracji spadła w lipcu o 36,8% rok do roku. Minister gospodarki Robert Habeck powiedział, że rząd będzie nadal wspierał przejście niemieckiego przemysłu samochodowego na pojazdy elektryczne.

Volkswagen, jeden z największych koncernów samochodowych na świecie, ostrzegł, że nie może wykluczyć zamknięcia fabryk w największej gospodarce Europy. Chodzi o cięcia kosztów w obliczu rosnącej konkurencji ze strony chińskich marek pojazdów elektrycznych.

„Europejski przemysł motoryzacyjny znajduje się w bardzo wymagającej i poważnej sytuacji. Otoczenie gospodarcze stało się jeszcze trudniejsze, a na europejski rynek wchodzą nowi konkurenci. W szczególności Niemcy jako miejsce produkcji pozostają w tyle pod względem konkurencyjności – powiedział prezes Grupy Volkswagen Oliver Blume.

Volkswagen traci udziały w swoim największym rynku – chińskim. W pierwszej połowie 2024 r. dostawy do klientów w Chinach spadły o 7% w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku. Niezachęcające wyniki w Chinach wynikają z faktu, że Volkswagen przegrywa z lokalnymi chińskimi markami pojazdów elektrycznych, takimi jak BYD.

Źródło: evertiq.pl