W czerwcu nastąpił kolejny i to bardzo głęboki spadek rejestracji aut w Polsce. W ubiegłym miesiącu zarejestrowano niewiele ponad 45 tys. samochodów osobowych oraz dostawczych o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 t – poinformował w poniedziałek Instytut Samar. To prawie 11% mniej licząc rok do roku. Dane skumulowane wskazują na spadek sprzedaży w 2022 r. o 13 proc. rdr. To już 12. z rzędu spadek sprzedaży rdr.
Kryzys, który trawi całą światową motoryzację spowodowany jest kumulacją fatalnych okoliczności, które zapoczątkowała pandemia Covid. Później dołączył do tego kryzys na rynku półprzewodników oraz kluczowych surowców i komponentów. Następnie rynek dobiły rosnące ceny i stopy procentowe. W tym roku agresja Rosji na Ukrainę i związane z nią turbulencje gospodarcze zaburzyły i tak chwiejący się rynek automotive.
W polskich warunkach dodatkowym obciążeniem jest jeszcze gwałtownie rosnąca inflacja i coraz słabszy złoty, co przekłada się na wzrost cen samochodów nie tylko nowych, ale także używanych. Z raportu Samar wynika, że w czerwcu 71% nowo rejestrowanych samochodów przypadało na firmy, zaś 29% rejestrowali klienci indywidualni.