Nowy model auta Infiniti nie będzie produkowany w zakładach firmy Magna, lecz w jednej z europejskich fabryk – ogłosiła w piątek wieczorem ta prestiżowa marka japońskiego Nissana.
Przez ponad pół roku w Polsce spekulowano, że kanadyjski koncern Magna może przejąć warszawską FSO, by produkować tam nowy model auta Infiniti. W połowie roku Magna Steyr – austriacka spółka Kanadyjczyków – ogłosiła, że podpisała list intencyjny w sprawie kontraktu na przygotowanie produkcji auta dla Infiniti i negocjuje jeszcze, w której fabryce od 2014 r. będzie je montować. A w Polsce trwały dyskusje, czy przyznać 90 mln zł pomocy na wsparcie tej inwestycji.
Dwa dni temu ekspercka firma Samar poinformowała, że według Ministerstwa Gospodarki Magna wycofała się z dalszych negocjacji w sprawie FSO. Resort gospodarki nie wyjaśnił powodów rezygnacji Magny.
Teraz okazuje się, że po prostu Nissan rozmyślił się i zrezygnował ze zlecania Magna Steyr produkcji swojego nowego samochodu.
– W tym tygodniu zakończyliśmy prace nad studium wykonalności i zdecydowaliśmy się sami produkować to auto w jednym z europejskich zakładów w ramach planu ogólnego rozwoju marki – ogłosił w piątek Nissan. Koncern nie ujawnił, czy będzie produkować to auto w swojej fabryce w Wlk. Brytanii lub Hiszpanii, czy też montażem aut Infiniti zajmie się któraś z fabryk francuskiego koncernu Renault – głównego akcjonariusza Nissana.
Japoński koncern stwierdził tylko, że wszelkie prace wzornicze, konstrukcyjne i inżynierskie nad nowym modelem auta Infiniti postępują zgodnie z harmonogramem.
W konstrukcji tego samochodu zostaną wykorzystane kluczowe podzespoły – płyta podłogowa i zespoły napędowe – z samochodów Mercedesa i dlatego nowe auto Infiniti już zyskało przydomek „japońskiego Mercedesa”.
Tekst pochodzi z serwisu Wyborcza.biz, qub