Rosnąca popularność samochodów elektrycznych motywuje Niemców do zmian w systemie podatkowym. Nasi zachodni sąsiedzi planują zniesienie podatków z pojazdów elektrycznych.
To na razie tylko plany, ale nie wykluczone, że w niedalekiej przyszłości wejdą w życie. Jak raportuje Sueddeutsche Zeitung,już w 2020 roku każdy kto kupi auto elektryczne, nie będzie musiał płacić podatków od pojazdu przez 10 lat. Plan zaproponowali konserwatyści, a większość punktów poparli socjaldekomokraci.
Jednak wprowadzenie tych przepisów będzie wymagało czasu. Najpierw potrzebne są negocjacje z niemieckimi producentami samochodów, którzy w swojej ofercie nie mają zbyt wielu aut elektrycznych. Audi nie ma żadnego, Mercedes wprowadził Klasę B Pure Electric Drive, BMW ma i3, a Opel Amperę. Oprócz bawarskiego „elektryka”, żaden z tych samochodów nie jest oferowany w Polsce.
Niemcy chcą także zwiększyć ilość samochodów elektrycznych jeżdżących po tamtejszych drogach. Obecnie jest ich ok. 50 tys., a do 2020 roku ma ich jeździć nawet milion.
motogazeta.mojeauto.pl, Konrad Maruszczak
