Pogoda sugeruje, że niebawem zima odejdzie do przeszłości. Oznacza to jednak również, że na drogach należy spodziewać się prawdziwego wysypu dziur. Wjechanie w duży ubytek może nie skończyć się jedynie mało przyjemnym odczuciem. Uszkodzonaopona, obręcz czy elementy zawieszenia to straty, z którymi musimy się liczyć. Jak uzyskać za nie odszkodowanie?
Zapewnienie kierowcom odpowiedniej jakości nawierzchni należy do obowiązków zarządców dróg. W końcu nie na darmo mniej więcej połowa ceny paliwa to podatek. W razie uszkodzeniasamochodu w wyniku wjechania w dziurę możemy więc starać się o odszkodowanie. By je uzyskać, przede wszystkim musimy udokumentować zdarzenie. Na miejscu trzeba wykonać zdjęcia nawierzchni i poniesionych przez nas strat. Warto też znaleźć świadka, który w razie trudności z udowodnieniem zajścia potwierdzi naszą wersję zdarzeń. Na miejsce warto też wezwać policję lub straż miejską. Raport stworzony przez przybyły na miejsce patrol powinien rozwiać wszelkie wątpliwości. Potem pozostaje już tylko ustalić zarządcę odcinka, na którym doszło do uszkodzenia i zwrócić się do niego o zwrot kosztów naprawy auta.
wp.pl, tb/