Wysokie temperatury potrafią sprawić, że kierowcy są bardziej podenerwowani, szybciej się męczą, tracą koncentrację, a ich czas reakcji wydłuża się nawet o 22%. Według raportu policji, w zeszłym roku najwięcej wypadków miało miejsce właśnie w miesiącach letnich – między czerwcem a wrześniem. Trenerzy Szkoły Bezpiecznej Jazdy Renault radzą jak radzić sobie z upałami
Większa irytacja, mniejsza koncentracja
Upał pod wieloma względami jest uciążliwy dla kierowców. Przede wszystkim jednak potrafi bardzo niekorzystnie wpłynąć na ich zdolności motoryczne i psychiczne podczas prowadzenia pojazdu. Przeprowadzone badania pokazują, że czas reakcji kierowcy wydłuża się do 22%, gdy prowadzi on pojazd, w którym temperatura powietrza wynosi 27°C, zamiast optymalnych 21°C.
Zbawienna klimatyzacja
W lecie podczas wysokich temperatur wskazane jest używanie klimatyzacji, zarówno ze względu na komfort jazdy, jak i bezpieczeństwo. Optymalna temperatura wewnątrz auta to od 20 do 22°C, ale podczas upałów różnica temperatur pomiędzy powietrzem na zewnątrz i wewnątrz samochodu nie powinna wynosić więcej niż kilka stopni, ponieważ w innym wypadku często dochodzi do przeziębień.
Nie wszystkie auta są jednak wyposażone w klimatyzację. Co wtedy możemy zrobić, aby jazda nie była dla nas bardzo uciążliwa? Mając auto bez klimatyzacji planujmy każdą podróż i uwzględnijmy częstsze postoje na to, by się nieco schłodzić. Kluczowe jest także, aby przed podróżą wywietrzyć wnętrze auta, a podczas jazdy mieć uchylone okna, tak by zapewnić stały dopływ powietrza do kabiny.
Przygotuj się na upał
Gdy wysokie temperatury dają o sobie znać, pamiętajmy o kilku prostych zasadach, które pomogą nam uniknąć wielu niedogodności. Trenerzy Szkoły Bezpiecznej Jazdy Renault radzą, aby:
– używać klimatyzacji,
– w przypadku braku klimatyzacji uchylać okna i wietrzyć kabinę,
– parkować w miarę możliwości w zacienionych miejscach,
– podczas postojów pić dużo wody,
– wozić w aucie okulary przeciwsłoneczne,
– zaplanować przerwy podczas podróży,
– sprawdzać regularnie poziom układu chłodzenia i płynu.
Źródło: Moto.pl