To nieludzkie. To są potworne plany chorych ludzi, którzy pragną zniszczyć bliźnich dla realizacji własnych snów o potędze – mówi nam Weronika Marczuk, Ukrainka, od 30 lat mieszkająca w Polsce, autorka książek, prawniczka i bizneswoman. To również prezes Zarządu Towarzystwa Przyjaciół Ukrainy, z którą w ostatnich miesiącach Pajmon CPT pomagał dzieciom z domów dziecka na Ukrainie. Czy nasze dzieci są bezpieczne?
To nieludzkie. To są potworne plany chorych ludzi, którzy pragną zniszczyć bliźnich dla realizacji własnych snów o potędze – mówi nam Weronika Marczuk, Ukrainka, od 30 lat mieszkająca w Polsce, autorka książek, prawniczka i bizneswoman. To również prezes Zarządu Towarzystwa Przyjaciół Ukrainy, z którą w ostatnich miesiącach Pajmon CPT pomagał dzieciom z domów dziecka na Ukrainie. Czy nasze dzieci są bezpieczne?
Agresor jest silny, okrutny, nie cofnie się przed niczym
Ukraina walczy. Jak lwica, której dzieci zostały zaatakowane przez potężnego wroga. Przeciwnik uderzył znienacka, podstępem, w najsłabszych. Agresor jest silny, okrutny, nie cofnie się przed niczym. Chce zabrać, co nie jego. Jednak Ukraina, jak lwica, broni swoich młodych do ostatniego tchu. Ma wielkie serce do walki, do przetrwania, chce oswobodzenia z łap wroga. Tacy są właśnie Ukraińcy. Nigdy się nie poddają! Polski naród solidaryzuje się z naszymi braćmi zza wschodniej granicy!
Jak walczyć z przeciwnikiem?
Jak możemy przeciwstawić się agresorowi Ukrainy?
– Świat może się przeciwstawić. Jeśli każdy normalny człowiek – a nas jest o wiele więcej niż putinowców – da z siebie wszystko, to uratujemy nasz świat i nasze dzieci – mówi Weronika Marczuk, prezes Zarządu Towarzystwa Przyjaciół Ukrainy, razem z którym Pajmon CPT zaangażował się w pomoc najmłodszym z domów dziecka na Ukrainie.
Pajmon CPT: Wspieramy i wspierać będziemy!
Najpierw, w grudniu 2021 roku Pajmon CPT pomógł maluchom z domu dziecka Pielgrzym z Mariupolu w obwodzie donieckim na Ukrainie. Wówczas 25 dzieciaków otrzymało zimowe buty. Z kolei w lutym 2022 r. wsparliśmy Winnicki Ośrodek Szkoleniowo-Rehabilitacyjny „Gnizdechko” Winnickiej Rady Obwodowej (środkowa część Ukrainy). 25 wychowanków tego sierocińca otrzymało dresy sportowe.
Czy dzieci z Winnicy i Mariupolu są bezpieczne?
Czy nasze dzieci z tych domów dziecka są bezpieczne? – Dzieci w Ukrainie już są w głębokiej traumie. Nasi podopieczni są ewakuowani. Kontakt z nimi jest utrudniony, ale będziemy ich wspierać na duchu. Władze Ukrainy naprawdę stają na wysokości zadania. Modlimy się i działamy z pomocą – mówi Weronika Marczuk.
Zobacz także:
WINNICA: Dzieci z domu dziecka w Winnicy na Ukrainie modlą się o pokój na świecie. Maluchom pomógł Pajmon CPT
O wsparciu dla Ukraińców w obliczu tragedii u naszych wschodnich sąsiadów nie zapomina także Pajmon CPT. – Jesteśmy silnie związani z narodem ukraińskim. W 70 procentach nasi pracownicy to obywatele Ukrainy. Poczuwamy się do odpowiedzialności, aby dać od siebie coś więcej, właśnie teraz, w obliczu wojny u naszych wschodnich sąsiadów. Nasza firma wdrożyła już pewne pakiety pomocowe skierowane do rodzin ukraińskich. Myślimy o naszych pracownikach, ich żonach, dzieciach, bliskich, znajomych. Jeśli możemy, to pomagamy, na ile możemy. Zależy nam, aby w Polsce poczuli się choć trochę bezpieczniej, z dala od strachu, nienawiści, wrogich łap agresora. Chcemy i robimy wszystko, aby otrzymali od nas wsparcie, na jakie zasługują – mówi Katarzyna Śleziona-Kołek, Dyrektor ds. Marketingu Pajmon CPT.
Zobacz nas na: YT, I, TT, Fb, In:
Jesteśmy też obecni na Instagramie