Rząd zajmie się nowelizacją ustawy o bateriach i akumulatorach, ale dopiero za dwa tygodnie – poinformowała kancelaria premiera. W czasie dzisiejszego posiedzenia ministrowie nie zajęli się propozycjami resortu środowiska.
Specjalista do spraw odpadów z Politechniki Warszawskiej doktor Piotr Manczarski przekonuje, że zużyte baterie i akumulatory są dużym zagrożeniem dla środowiska naturalnego. W jego opinii, są to odpady niebezpieczne, które muszą być odpowiednio zagospodarowane. Temu służy zbiórka baterii i akumulatorów prowadzona w różnych punktach.
Przepisy, którymi miał się dziś zająć rząd dotyczą baterii używanych do zasilania różnych urządzeń, akumulatorów samochodowych oraz tych zasilających urządzenia przemysłowe.
Firmy sprzedające te przedmioty będą zarejestrowane i będą miały obowiązek rejestrowania obrotu. Podobnie ma być z podmiotami zajmującymi się recyklingiem baterii i akumulatorów.
Źródło: IAR
Dziennik.pl