Wojsko przyzwyczaiło nas do autokarowych zakupów. Ale autobusy niskopodłogowe i to jeszcze na paliwo lotnicze? Mamy dwie oferty. O zamówienie walczą Autosan i Solaris.
Wojskowi chcą kupić na pewno jeden autobus. Drugi przewidziano w ramach prawa opcji. Na skorzystanie z niej 1 RBL ma czas do 13 września. Wszystkie mają być dostarczone w iście ekspresowym tempie, bo najpóźniej do 29 listopada. Autobusy mają być objęte gwarancją całopojazdową i na powłoki lakiernicze na min. 36 miesięcy oraz przez min. 48 miesięcy na perforację elementów nadwozia.
Wojskową bazę z Wałcza interesują konstrukcje z nadwoziami o długości min. 12 m. Każdy z autobusów ma umożliwiać podróż min. 70 pasażerom, w tym nie mniej niż 20 na miejscach siedzących. Dostęp na pokład ma być zapewniony przez trzy wejścia w układzie 2-2-2.
Muszą być one napędzane silnikami diesla, które spełniają normę Euro 6. Jednostki nie mogą być słabsze niż 170 kW. Dodatkowo muszą być one przystosowane do tankowania paliwem do turbinowych silników lotniczych. Silniki mają być zblokowane z automatycznymi skrzyniami biegów.
Pojazdy muszą być wyposażone w urządzenie klimatyzacyjne z automatyczną stabilizacją ustalonej temperatury powietrza. Urządzenie musi umożliwiać zmniejszenie temperatury o minimum 15 °C przy temperaturze otoczenia +35 °C oraz zapewnić wewnątrz pojazdu temperaturę +18 °C przy temperaturze otoczenia -25 °C.
W piątek, 26 sierpnia otwarto oferty. Wojsko na zakup w pełni niskopodłogowych „dwunastek” przygotowało kwotę 2 108 220 PLN brutto. Cena ta obejmuje cały zakres zamówienia. A to oznacza, że cenę jednostkową przyjęto na poziomie 857 000 PLN netto. Tylko jedna oferta mieści się w tym szacunkach.
To tańszy jest Autosan, który proponuje za całość 2 083 620 PLN brutto. A to daje cenę za jednego SanCity 12LF w wersji wojskowej w wyskości 847 000 PLN netto. Nieźle jak na wysokie wymagania wojskowych.
Droższy jest Solaris. Ta oferta to 2 189 400 PLN brutto. A to daje 890 000 PLN netto za wojskowego nU12. W obu przypadkach okresy gwarancji są identyczne. Co więc zrobi wojsko?
Źródło: www.infobus.pl