Samochody będą robione z bambusa?

Włókno węglowe to materiał, który jest lekki i wytrzymały, wręcz idealny do budowania samochodów. Niestety jest też drogi, co oznacza, że wykorzystywany jest tylko w autach z najwyższej półki i samochodach wyczynowych. Nadal nie udało się opracować tańszego procesu produkcyjnego włókna węglowego, więc inżynierowie szukają gdzie indziej – w naturze.

Gary Young, który od lat zajmuje się produkcją desek surfingowych, twierdzi, że przy konstrukcji samochodów można wykorzystać bambus. Deski surfingowe oryginalnie robione z drewna, od lat wytwarzane są przede wszystkim z włókna szklanego. Materiał ten ma jednak kilka wad, dlatego Gary Young postanowił stworzyć deskę z bambusa pokrytą żywica epoksydową. W ten sposób powstał produkt lekki, mocny, ale nie kruchy. Inni producenci w podobny sposób tworzą np. deski snowboardowe. Zdaniem Younga, w wielu przypadkach bambus może być tanim i ekologicznym zamiennikiem włókna węglowego.

Technologia opracowana na potrzeby produkcji desek surfingowych może sprawdzić się również w motoryzacji. Twórca twierdzi, że odpowiedni proces produkcyjny czyni materiał odpornym na ogień. Bambus bardzo dobrze absorbuje siłę mocnych uderzeń, a dodatkowe badania mogą jeszcze poprawić właściwości ekologicznego materiału. Sam bambus jest lekki i tani, dlatego, choć jego parametry nie są tak dobre jak w przypadku włókna węglowego, to może stanowić budżetową alternatywę. Nie bez znaczenia jest też fakt, że proces produkcyjny jest przyjazny dla środowiska.

Lexus już oferuje bambusowe wykończenie wnętrza, ale szersze wykorzystanie tego materiału wiąże się z wątpliwościami dotyczącymi produkcji na dużą skalę. To co sprawdza się niewielkim zakładzie tworzącym deski surfingowe, wymaga wielu zmian przy przeniesieniu do dużej fabryki. Sam bambus jest niejednolity, a to utrudnia produkcję dużych elementów. Rozwiązaniem mogłoby być stworzenie włókna bambusowego. Sama żywica epoksydowa natomiast musiałaby zostać przystosowana do zastosowania w motoryzacji.

Oznacza to, że w najbliższym czasie raczej nie zobaczymy bambusowych samochodów, ale jeśli duże koncerny zainteresują się tym rozwiązaniem, to po kilku latach badań ekologiczny materiał może stać się ważnym elementem konstrukcyjnym w samochodach.

wp.pl