Przyzwoity wynik Audi w Marakeszu

 

– Lucas di Grassi ukończył wyścig Formuły E w Maroku na miejscu siódmym
– Szef teamu Allan McNish podsumowuje: przed nami dużo pracy

Marakesz, 2 marca 2020 r. Kierowca teamu Audi Sport ABT Schaeffler Lucas di Grassi, w piątej rundzie obecnego sezonu wyścigów Formuły E zdobył cenne punkty. Mijając po ciężkiej walce linię mety w Marakeszu jako siódmy, obronił piątą pozycję w klasyfikacji kierowców serii wyścigów samochodów elektrycznych.

Będąc trzecim z najszybszych kierowców pierwszej grupy kwalifikacyjnej, di Grassi musiał niestety zadowolić się trzynastą pozycją startową do wyścigu głównego. Jednak już podczas zmagań na torze, Mistrz Formuły E sezonu 2016/2017 pokazał prawdziwego ducha walki. Wykonując za kierownicą swego Audi e-tron FE06 kilka spektakularnych manewrów wyprzedzania, na koniec rywalizacji uplasował się na miejscu siódmym. Na finałowym okrążeniu wyprzedził również Porsche André Lotterera, który startował z trzeciego rzędu.

„Ogromne podziękowania dla całego teamu – mój samochód był do tego wyścigu doskonale przygotowany” – powiedział Lucas di Grassi. „Na ten moment – z naszym pakietem i startując z tej pozycji – nie mogliśmy więcej osiągnąć. Konkurencja w Formule E jest zbyt silna.”

Kolega di Grassi’ego z zespołu, Daniel Abt, już podczas wolnego treningu i podczas kwalifikacji walczył z kontrolowaniem balansu swego auta. W wyniku tej usterki trzeba było wymienić całą tylną część jego Audi e-tron FE06. Dalszą tego konsekwencją był start Niemca z dalekiej, osiemnastej pozycji i miejsce czternaste na mecie. „To był dla mnie bardzo frustrujący wyścig” – wyznał Daniel Abt po jego zakończeniu. „Po prostu nie mogłem tu złapać właściwego tempa.”

„To oczywiste, że przed nami jeszcze dużo pracy” – podsumował szef zespołu Allan McNish. „Na szczęście mamy dość czasu przed następną rundą, by pomyśleć co i jak powinniśmy udoskonalić. Daniel miał ewidentnie problem jeszcze w kwalifikacjach, jednak Lucasowi udało się zgromadzić kilka punktów i obronić piątą pozycję w klasyfikacji kierowców.”

Ubiegłoroczny zwycięzca Sam Bird, również jadący Audi e-tron FE06, ale należącym do teamu klienckiego Envision Virgin Racing, zdobył jeden punkt i uplasował się na miejscu dziesiątym. Jego kolega z zespołu Robin Frijns przez to, że w kwalifikacjach dotknął bolidem ściany, startował do wyścigu głównego z przedostatniego rzędu. Udało mu się jednak przeskoczyć aż dziesięciu rywali i linię mety minął jako dwunasty.

Wyniki

1. António Félix da Costa (DS Techeetah)
2. Maximilian Günther (BMW)
3. Jean-Eric Vergne (DS Techeetah)

7. Lucas di Grassi (Audi e-tron FE06)
10. Sam Bird (Audi e-tron FE06)
12. Robin Frijns (Audi e-tron FE06)
14. Daniel Abt (Audi e-tron FE06)

Zdjęcia z E-Prix w Marakeszu
Wyniki i punktacja