Polacy zarabiają majątek na swoim wynalazku. Kupuje go od nich: BMW, Mercedes i Volkswagen

Polak potrafi? I to jak. Wynalazek polskiej firmy Nanosphere jest wykorzystywany podczas produkcji samochodów światowych marek. A podstawą tego sukcesu stał się grafen. Konkretnie farba zawierająca jego cząsteczki.

Polska myśl techniczna od lat jest ceniona na świecie. Także w branży motoryzacyjnej. A ta historia zaczęła się od próby wskrzeszenia legendarnej już… Syreny. Aktualnie firma nazywa się Nanosphere. Jej początków należy jednak poszukiwać w przedsiębiorstwie o nazwie AK Motor Polska.

Polska farba z grafenem jest antykorozyjna i odporna na uszkodzenia

Innowacja w tym przypadku polega na opracowaniu od podstaw oraz wdrożeniu do produkcji farby antykorozyjnej. Ale nie takiej zwykłej, a opartej na grafenie. Czym jest grafen? To struktura zbudowana z atomów węgla. Atomów, które są połączone w sześciokąty i przypominają kształtem plaster miodu. Prace nad grafenem są kluczowe w XXI wieku. Na tyle kluczowe, że dwóch naukowców z Uniwersytety w Menchesterze dostało za nie nawet Nagrodę Nobla w 2010 r.

Warto może dodać, że Nanosphere podczas prac nad lakierem antykorozyjnym współpracowało z Eko-Color Sp. z o.o. i Advanced Graphene Products S.A.

Polska farba z grafenem ma szereg zastosowań. Jak czytamy na stronie firmy Nanosphere, tworzy szczelną warstwę okalającą malowane elementy. Przez to daje dokładne zabezpieczenie antykorozyjne. Poza tym lakier taki charakteryzuje się wysoką odpornością na uszkodzenia mechaniczne i jest stosunkowo tani w naniesieniu na powierzchnię.

Polską farbą Nanosphere malowane są elementy w autach światowych marek

Nanosphere najpierw opracowało specjalną farbę, a następnie zaoferowało sektorowi motoryzacyjnego usługę malowania za pomocą farby z nanocząsteczkami węglowymi. Usługę, która dziś przynosi milionowe zyski każdego roku i której zaufali najwięksi producenci motoryzacyjni na świecie. Malowanie elementów w polskiej firmie regularnie zamawia m.inBMWFordMercedesVolkswagen czy Mini. Choć nie bezpośrednio. Bo polskim lakierem są malowane półosie NEAPCO. To te elementy są następnie montowane w pojazdach światowych koncernów.

Farba z grafenem dopiero otwiera ofertę firmy Nanosphere

Nanosphere stworzyło podstawę oferty biznesowej. Stabilne zyski pozwalają jednak polskiej firmie patrzeć dalej i szukać kolejnych innowacyjnych produktów. Nowy jest już na horyzoncie. Mowa o hydrofobowej powłoce zabezpieczającej nadwozia pojazdów. W tym przypadku również kluczowym składnikiem środka jest grafen. Struktura grafenu sprawia, że na karoserii samochodu powstaje warstwa o grubości kilkunastu mikronów. To ona chroni lakier pojazdu przed czynnikami atmosferycznymi i brudem, a do tego pozwala zabezpieczyć go przed powstaniem drobnych zarysowań.

Poza tym Nanosphere pracuje również nad dodatkiem do olejów silnikowych. Jego zadanie jest proste. Ma zabezpieczać i konserwować układy napędowe samochodów podczas eksploatacji. Tym samym wydłuży czas ich bezawaryjnego życia.

Źródło: moto.pl