W Zielonej Górze ma powstać zakład firmy Ideal Automotive, który na początek da pracę 200 osobom, a docelowo mówi się nawet o zatrudnieniu 800 pracowników. – Ekstra, że się udało. Lata pracy, wysiłku i jest sukces! – cieszy się prezydent miasta.
Janusz Kubicki ma powody do zadowolenia, bo wielokrotnie był krytykowany za brak przyciągania inwestorów do miasta. Chodziło głównie o takich, którzy dadzą pracę i zahamują odpływ ludzi z Zielonej Góry. Porównywany wciąż do bardzo obrotnego w tej kwestii prezydenta Nowej Soli Wadima Tyszkiewicza, teraz w końcu może pochwalić się sukcesem. „Yes, yes, yes” – napisał Kubicki na Facebooku. „Wielu mówiło, że mi się nigdy nie uda, nie dam rady. Wiele razy było blisko, kilka razy się nie udało (Wedel, Jaguar, WV) a teraz jest” – triumfował.
W Bambergu miasto podpisało umowę, dzięki której firma Ideal Automotive ma zbudować w Parku Przemysłowo-Technologicznym w Nowym Kisielinie zakład o powierzchni ok. 1,7 hektara i zatrudniający na początek 200 osób. Liczba pracowników ma się podwoić, ale, jak podkreślają włodarze miasta, po rozbudowie zatrudnienie może znaleźć nawet 800 osób.
Niemcy już kupili w Kisielinie działkę za 4 mln zł. Bawarska firma zajmuje się produkcją i sprzedażą akcesoriów samochodowych, głównie obić siedzeń i wnętrz bagażników. Na rynku działa już od 1964 r. Wciąż się rozwija, a swoje zakłady otworzyła w ostatnich latach w Czechach, Słowacji. Meksyku i Chinach. Zatrudnia 4,5 tys. pracowników.
Źródło: www.onet.pl
