Ferrari ma apetyt na więcej

To ma być kolejny dobry rok dla marek luksusowych w Polsce. Dealerzy włoskiej super marki chcieliby zatem powtórzyć ubiegłoroczne wyniki. Stawiają także mocno na sprzedaż aut używanych, a za kilka miesięcy startują w Warszawie z autoryzowanym serwisem.

Ubiegły rok na rynku luksusowych samochodów bezsprzecznie należał do Ferrari. Marka aut produkowanych we włoskim Maranello zarejestrowała w Polsce 22 samochody, o siedem więcej (+46,7 proc.) w porównaniu z poprzednim rokiem. Początek 2015 roku też był udany. Od stycznia do marca krajowe wydziały komunikacji zapisały w swoich bazach 4 nowe auta tej marki, czyli dokładnie tyle samo, co przed rokiem. To relatywnie niewiele, ale trzeba pamiętać, że część samochodów (ich liczb importer nie ujawnia) wyjeżdża za granicę i tam jest rejestrowana. Czy uda się pobić wynik roku 2014?

Wszystkie informacje z rynku wskazują, że będzie to kolejny dobry rok dla marek luksusowych w Polsce. Przedstawiciele Ferrari tradycyjnie już jednak nie ujawniają prognoz, zachowują też umiarkowany optymizm na przyszłość. – Sprzedaż idzie zgodnie z założonym planem, ustalonym wspólnie z centralą Ferrari. Niestety, w kwestii jej poziomu, polityka Ferrari pozostaje bez zmian. Nie możemy mówić o konkretnych liczbach, aczkolwiek przyznaję, że planujemy utrzymać sprzedaż na podobnym poziomie, co w zeszłym roku – podkreśla Jakub Pietrzak, prezes spółki Maranello Motors, właściciela salonu Ferrari Katowice i współudziałowiec firmy Scuderia, do której należy salon Ferrari Warszawa.

Największą popularnością cieszy się obecnie model California T oraz F12 Berlinetta, a także Ferrari 488 gtb. Na ten ostatni model firma przyjmuje już zamówienia na przyszły rok (!). Okazuje się ponadto, że sprzedaż aut marki w Polsce nie opiera się wyłącznie na nowych samochodach. – Istotny ruch obserwujemy obecnie wśród samochodów używanych i dzięki programowi Ferrari Approved udaje nam się sprzedawać co raz więcej pewnych i sprawdzonych samochodów  – zaznacza Jakub Pietrzak.

Na przełom II i III kwartału tego roku planowane jest uruchomienia serwisu w Warszawie. – Obecnie przeprowadzamy prace remontowe nowego miejsca, prowadzimy rozmowy z mechanikami oraz oczekujemy na niezbędny sprzęt z fabryki – wyjaśnia Jakub Pietrzak.
Co ciekawe, po oddaniu do użytku tego serwisu, w stolicy będą działały już dwa autoryzowane serwisy Ferrari – jeden należący do obecnego warszawskiego dealera marki (rodzina Pietrzaków i Adam Niesłuchowski), a drugi – do byłego warszawskiego dealera – grupy Sobiesława Zasady. Obie firmy nie chcą jednak odpowiedzieć na pytanie czy na warszawskim rynku jest miejsce dla dwóch, dużych autoryzowanych serwisów.

IBRM Samar, Autor Paweł Janas