Dobry początek roku

W 2016 rok importerzy i dealerzy wkroczyli w dobrych nastrojach. Ponad 7 procentowy wzrost rynku nowych samochodów osobowych to dobry prognostyk na kolejne miesiące. Trochę gorzej, że do tego ożywienia przyczyniły się jedynie zakupy dokonywane przez firmy.

W styczniu 2016 roku zarejestrowano w Polsce 31 795 nowych samochodów osobowych, o 14,89 proc. mniej niż w grudniu ubiegłego roku, ale o 7,15 proc. więcej niż w styczniu 2015 roku – wynika z analizy danych pozyskanych z Centralnej Ewidencji Pojazdów. Tym samym pobity został kolejny rekord. To był najlepszy styczeń na polskim rynku od 2000 roku.

Nowy rok zaczął się od dużej aktywności zakupowej klientów instytucjonalnych. W styczniu 2016 roku udział przedsiębiorców w krajowym rynku nowych aut osobowych wyniósł aż 54,94 proc. wobec 47,66 proc. w styczniu roku 2015. Udział firm jest zatem wyjątkowo wysoki jak na styczeń i nadal to one stanowią siłę napędową wzrostu liczby rejestracji aut. W pierwszym miesiącu nowego roku przedsiębiorstwa kupiły blisko 17,5 tys. samochodów osobowych, o 23,5 proc. więcej niż rok wcześniej. Zakupom dokonywanym przez klientów indywidualnych nie pomogły natomiast, tradycyjnie organizowane o tej porze roku przez dealerów i importerów, wyprzedaże aut z poprzedniego rocznika. Osoby prywatne kupiły w styczniu 14,3 tys. nowych aut, o 7,75 proc. mniej w porównaniu z sytuacją sprzed roku.

Pierwsza pozycja w styczniowych statystykach nie jest zaskoczeniem. Miejsce to ponownie przypadło w udziale Skodzie, która zarejestrowała 4 648 nowych aut osobowych, o 3,29 proc. więcej niż przed rokiem. Jeśli czeskiej marce dalej tak dobrze pójdzie, to ma ona szanse na zajęcie ósmy rok z rzędu pozycji lidera polskiego rynku nowych samochodów osobowych. Drugą pozycję zajęła Toyota (3 754 auta, plus 8,22 proc.), a trzecią – Volkswagenowi. Niemiecka marka znalazła chętnych na 2 981 samochodów, o 4,12 proc. więcej niż przed rokiem.  Kolejne miejsca w rankingu TOP10 rejestracji za styczeń 2016 zajęły: Opel, Kia, Ford, Renault, Hyundai, Nissan i Dacia.  Z tego grona wynik słabszy niż w roku poprzednim zanotowały: Opel, Nissan i Dacia. Warto jeszcze zwrócić uwagę na świetną, 11 pozycję Madzy. Japońska marka zarejestrowała w styczniu 956 aut, o 46,85 proc. więcej niż przed rokiem.

Najpopularniejszym modelem w styczniu 2015 roku okazała się Skoda Fabia. W pierwszym miesiącu roku Polacy kupili i zarejestrowali 1 689 sztuk tego modelu. To wynik o 71,30 proc. lepszy niż przed rokiem. Na drugiej pozycji znalazła się Skoda Octavia. Jej wynik to 1 399 zarejestrowanych aut, o 1,69 proc. mniej niż przed rokiem. Na trzeciej pozycji znalazł się Opel Astra, który z 1 049 zarejestrowanymi autami uzyskał wynik o 48,16 proc. lepszy (r/r).

W segmencie aut premium liderem w styczniu 2016 roku zostało Audi. W pierwszym miesiącu roku producent z Ingolstadt zarejestrował 672 nowe samochody, o 40,29 proc. więcej w porównaniu z rokiem poprzednim. Na drugiej pozycji znalazło się BMW. Producent aut z niebiesko-białą szachownicą na masce zarejestrował 605 samochodów, o 43,71  proc. więcej (r/r). Na trzecim miejscu był Mercedes. Kolejna w zestawieniu niemiecka marka znalazła chętnych na 519 aut, o 11,61 proc. więcej niż w styczniu 2015 r. (dane te nie zawierają dostawczych modeli Mercedesa, rejestrowanych jako samochody osobowe: Citan, Viano, Vito, Sprinter, klasa V oraz Marco Polo). Zaskoczeniem jest czwarta pozycja Lexusa w rankingu marek premium. Należąca do Toyoty luksusowa marka zarejestrowała w styczniu 319 samochodów, aż o 87,65 proc. więcej w porównaniu z sytuacją sprzed roku. Na piątą pozycję (w stosunku do ubiegłorocznych zestawień) spadło Volvo.  Szwedzka marka zarejestrowała 303 auta, o  9,28 proc. mniej niż przed rokiem.

Prognozy na ten rok są umiarkowanie optymistyczne. Według prognoz IBRM Samar, liczba zarejestrowanych aut osobowych powinna zwiększyć się do około 365 tys., a w kolejnym roku (2017) do 388 tys. sztuk. O ile, oczywiście, w tym czasie nie nastąpią jakieś nieprzewidziane zmiany prawno-podatkowe albo nie zajdą nadzwyczajne wydarzenia, które będą miały bezpośredni lub pośredni wpływ na rynek.

Paweł Janas , IBRM Samar

r