Część planu naprawczego dla VW zaakceptowana

Wielka akcja serwisowa zapowiadana przez Volkswagena wchodzi w kolejny etap. Federalny Urząd Transportu w Niemczech zaakceptował plan naprawczy dla ponad 800 tys. egzemplarzy samochodów ze znaczkiem VW i silnikiem TDI EA189 pod maską.

Plan naprawczy dotyczy na razie modelu Passat, CC oraz Eos, które miały pod maską dwulitrowy silnik TDI. W sumie będzie to ponad 800 tys. egzemplarzy. Koncern Volkswagen wysyła listy z zaproszeniami do swoich klientów, którzy będą mogli w najbliższym czasie umówić się na wizytę u lokalnego dealera tej marki.

Akcja serwisowa dotyczy wersji 110, 135 i 140-konnych tego silnika. Jak podaje Volkswagen, zmiana oprogramowania nie spowoduje podwyższenia spalania, pogorszenia wydajności czy głośniejszej pracy silnika.

Volkswagen spowalnia całą akcję serwisową w stosunku do pozostałych wersji silnikowych. Nie wiadomo kiedy pojawi się poprawka dla silnika EA189 o pojemności 1,2 litra. Pierwszy etap akcji serwisowej miał się rozpocząć w drugim kwartale tego roku. Na razie dzieje się niewiele w tej kwestii.

Kilka dni temu opublikowano raport, z którego wynika, że akcja serwisowa w Europie dotknęła zaledwie 50 tys. egzemplarzy z 8,5 miliona. Stało się tak po części dlatego, że niemiecki urząd musi akceptować akcję naprawczą dla każdego modelu z osobna. Akcja nie ruszyła także w Stanach Zjednoczonych, ponieważ jest tam finalizowane rozliczenie i ugoda pomiędzy koncernem VW, a amerykańskimi urzędami. Porozumienie może pozwolić odzyskać pieniądze amerykańskim klientom lub pozwolić im na zwrot samochodu.

motogazeta.mojeauto.pl, Sebastian Kościółek