Polskie podatki pogrążyły niemiecką fabrykę? Upadłość producenta części

Niemiecki oddział firmy Neapco i zarazem jedna z najważniejszych fabryk w regionie, zajmująca się produkcją części dla szeregu producentów samochodów, ogłasza upadłość. Jedną z przyczyn całej sytuacji miałyby być niskie podatki w Polsce.

Niemiecki oddział Neapco ogłosił upadłość. Zagrożone 500 miejsc pracy

Niemiecki oddział firmy Neapco zajmujący się produkcją części do samochodów z siedzibą w mieście Duren w landzie Nadrenia Północna-Westfalia, ogłosił upadłość. Wniosek został złożony do Sądu Rejonowego w Akwizgranie. Sąd już się do niego przychylił.

Głównym powodem decyzji jest wygasający kontrakt z amerykańską spółką macierzystą Neapco Holdings. W zeszłym tygodniu firma zdecydowała się o tym, by wygasić umowę o absorpcji strat. Zawarta została ona w 2020 roku i obowiązywała przez pięć lat. Planowo miała zostać przedłużona o kolejne pół dekady, ale ostatecznie zarzucono ten pomysł. Produkcja zakończy się w grudniu 2025 roku.

To doprowadzi do niewypłacalności zakładu w Duren, dlatego zarząd zdecydował się złożyć wspomniany wniosek o upadłość. Obecnie w fabryce pracuje ok. 500 pracowników. Otrzymają oni świadczenia z tytułu niewypłacalności za lipiec i sierpień.

Niemiecki zakład ma problemy przez Polskę?

Niemieckie media wskazują, że sytuacja, w jakiej znalazł się zakład, nie wynika bezpośrednio z trudnej sytuacji branży w Europie, ale ze strategii oszczędzania pieniędzy prowadzonej przez firmę Neapco. Części produkowane w Duren nie są wysyłane bezpośrednio do producentów samochodów, ale trafiają do siostrzanego zakładu firmy zlokalizowanego w Polsce, w miejscowości Praszka. Stamtąd dopiero wysyłane są i fakturowane klientom na całym świecie. Pieniądze trafiają do polskiego oddziału. W efekcie firma płaci podatki wyłącznie w Polsce, a te są niższe niż u naszych zachodnich sąsiadów.

Dla jakich marek produkuje Neapco?

Neapco jest dostawcą rozwiązań z zakresu układów napędowych dla producentów samochodów. Firma produkuje i dystrybuuje części do samochodów osobowych, dostawczych, ciężarówek, terenowych czy pojazdów rolniczych. Zgodnie z informacjami podanymi na stronie internetowej, klientami Neapco są m.in. Opel, Jeep, John Deere, Renault, Seat, Kawasaki, BMW, Volkswagen czy Ford.

Związek zakładu w Duren z tą ostatnią marką jest tym większy, że został on założony właśnie przez Forda. Stworzony przez amerykańskiego producenta zakład nosił początkowo nazwę Ford-Werke Duren. Od lat 90. zakład zmieniał właścicieli, ale w 2010 roku został przejęty przez Neapco Holdings.

Miasto chce pomóc pracownikom i zakładowi

Do złożenia wniosku o upadłość odniosły się już władze miasta Duren. Jak poinformowano, ogłoszenie niewypłacalności przez największego pracodawcę przemysłowego w mieście, jest "poważnym ciosem" dla całego regionu. Burmistrz miasta, Frank Peter Ullrich, poinformował, że wraz z agencją rozwoju gospodarczego WIN.DN miasto będzie wspierać Neapco, zarówno w opracowaniu nowego modelu biznesowego, jak i przy poszukiwaniu nowych miejsc pracy przez osoby zatrudnione w zakładzie.

Źródło: motoryzacja.interia.pl