W Polsce będzie nowa fabryka samochodów. Wyjadą z niej nietypowe pojazdy

Na mapie Polski pojawi się kolejny punkt, w którym realizowana będzie produkcja motoryzacyjna. Nowa fabryka ma tworzyć pojazdy. Jednak nie osobowe, a na potrzeby wojska. Co ważne, powstanie pod marką Jelcz. Będzie zatem typowo polskim i naprawdę kluczowym zakładem.

Jelcz to polskie przedsiębiorstwo motoryzacyjne, które przez długie lata kojarzyło się głównie z autobusami miejskimi i dalekobieżnymi. Dziś firma należy do Huty Stalowa Wola, a więc de facto wchodzi w skład Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Produkuje głównie pojazdy ciężarowe o przeznaczeniu wojskowym.

Fabryka Jelcza z poślizgiem. Budowa ma startować w tym roku

Linia produkcyjna w fabryce w Jelczu-Laskowicach

Jelcz jest kluczową firmą w takich programach zbrojeniowych, jak Wisła czy Mała Narew. Poza tym Jelcze mają brać udział w programie artylerii rakietowej Homar. Już dziś dysponuje zatem zamówieniami na co najmniej kilkadziesiąt pojazdów. Z biegiem czasu skala potrzeb produkcyjnych może rosnąć. W obecnej sytuacji geopolitycznej Polska musi się bowiem zbroić i dobrze, aby robiła zakupy także "u siebie". To z kolei oznacza, że Jelcz musi mocno zwiększyć moce produkcyjne. Nowa fabryka ma pomóc w osiągnięciu tego celu.

 

Minister Antoni Macierewicz na podpisaniu umowy ws. dostawy pojazdów Jelcza dla polskiej armii

Jak informuje "Puls Biznesu", budowa fabryki Jelcza ma wystartować jeszcze w tym roku. To dobra informacja. Gorsza jest taka, że inwestycja już dziś jest opóźniona. Zakup działki pod nowy zakład miał być sfinalizowany do końca 2023 r. Według pierwotnych planów budowa miała wystartować w 2024 r. To się jednak nie udało.

Nowa fabryka Jelcza ma kosztować 700 mln zł. A to nie koniec inwestycji

Opóźnienie w budowie nowej fabryki Jelcza może wynikać ze skali inwestycji. Koszt jest bowiem szacowany na 700 mln zł. Polska Grupa Zbrojeniowa musiała przygotować środki na ten cel. Gdzie powstanie nowy zakład? Z zapewnień rządowych składanych w 2023 r. wynika, że zostanie on zlokalizowana w Jelczu-Laskowicach.

Przemysł zbrojeniowy w Polsce czeka czas intensywnego rozwoju. Budowa nowej fabryki Jelcza nie jest zatem jedynym planem. Rozbudowa czeka również Wojskowe Zakłady Metalowe Dezamet, które produkują amunicję. Te należą do Grupy Mesko, która również jest częścią państwowej Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Amunicja ma być produkowana także w rejonie Pionek i Skarżyska-Kamiennej. Tu Grupa Mesko zainwestuje w sumie w dziewięć nowych zakładów. To element tzw. Projektu 400. Inwestycja na Mazowszu jest potężna. Okazuje się jednak też kluczowa. Bo w tych zakładach ma powstawać amunicja artyleryjska kalibru 155 mm, której brakuje w krajach NATO.

Źródło: moto.pl